25‑latek porwał byłą partnerkę i dziecko. Został zatrzymany na autostradzie A4
25-latek podejrzany o uprowadzenie swojej byłej partnerki usłyszał zarzuty. Mężczyzna siłą wciągnął do auta 25-latkę i odjechał z nią oraz ich 5-letnim synem. Został zatrzymany na autostradzie pod Wrocławiem. Bytomianinowi grozi do 5 lat więzienia.
Jak wynika z relacji policji, 25-latek we wtorek po 15.00 przyjechał do domu swojej byłej konkubiny przy ul. Chrobrego w Bytomiu. Wraz z mężczyzną był ich 5-letni syn, który od poprzedniego dnia przebywał pod opieką ojca.
W chwili gdy kobieta zbliżyła się do samochodu, bytomianin prawdopodobnie siłą wciągnął ją do auta po czym odjechał wraz z nią i ich dzieckiem. Zdarzenie to widzieli sąsiedzi, którzy powiadomili policję.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania 25-latka. Około godziny 18.30 poszukiwany mężczyzna podjechał na autostradzie A4 pod Wrocławiem do punktu poboru opłat. Tam porwana kobieta próbowała dać znać obsłudze autostrady, że potrzebuje pomocy. Pracownicy punktu poboru opłat powiadomili policję.
Po chwili na miejscu zjawił patrol wrocławskiej drogówki, który zatrzymał porywacza. Kobiecie i dziecku nie się nie stało.
Bytomianin trafił do policyjnego aresztu, a 25-latka została przesłuchana przez policjantów. W niedzielę mężczyzna usłyszał zarzuty. Nie zastosowano wobec niego aresztu, jednak prokurator objął go policyjnym dozorem. Ponadto mężczyzna ma zakaz zbliżania się do 25-latki.
Porywaczowi grozi teraz do 5 lat więzienia.