25 lat za zabójstwo matki i córki
Kary 25 lat więzienia wymierzył sąd we
Włocławku dwóch młodym ludziom oskarżonym o zamordowanie
26-letniej kobiety i jej 6-letniej córki. Do tragedii doszło dwa
lata temu we wsi Rumunki koło Lipna (woj. kujawsko-pomorskie).
30.06.2005 18:15
Włocławski sąd okręgowy uznał, że obaj sprawcy zabójstwa dopuścili się zbrodni ze szczególnym okrucieństwem i zastrzegł, że o warunkowe zwolnienie mogą się starać najwcześniej za 20 lat. Tylko z uwagi na młody wiek oskarżonych przy ustalaniu kary nie braliśmy pod uwagę dożywocia, bo nie mogliśmy - podkreślił w uzasadnieniu sędzia Romuald Jankowski.
Bożena K. i jej córka zginęły od kilkunastu ciosów zadanych nożem w sierpniu 2003 r., zaskoczone we śnie. Śmierci uniknął 7-letni syn kobiety, którego oprawcy nie zauważyli w ciemnościach, i to on naprowadził policjantów na trop morderców.
Kilka godzin po odkryciu zbrodni policjanci zatrzymali 17-letniego sąsiada ofiar Krystiana P. i jego o rok młodszego krewnego z Włocławka, Przemysława K. Młodzi ludzie przyszli w nocy okraść dom rodziny K. sądząc, że nikogo w nim nie ma. Mąż zamordowanej kobiety przebywał w tym czasie w policyjnym areszcie.
Zabójcy weszli do domu przez okno. Wywołany tym hałas obudził Bożenę K. Napastnicy zamordowali ją i śpiącą w tym samym pokoju córkę, aby usunąć świadków zdarzenia. Wyrok jest nieprawomocny.