24‑latka zmarła po porodzie - zawinili lekarze?
Prokuratura Rejonowa w Elblągu wyjaśnia przyczynę śmierci 24-letniej kobiety z Nowego Dworu Gdańskiego. Zmarła po urodzeniu córki w Szpitalu Wojewódzkim w Elblągu. Według męża kobiety, śmierć 24-latki to skutek zaniedbania lekarzy - informuje Radio Gdańsk.
21.07.2009 | aktual.: 21.07.2009 09:25
Do tragedii doszło w miniony czwartek. 24-letnia Anna W. straciła przytomność podczas porodu. Lekarze zdecydowali się na przeprowadzenie cesarskiego cięcia, by ratować dziecko. Po porodzie kobieta nie odzyskała przytomności. Po kilku godzinach stwierdzono zgon. Noworodek czuje się dobrze.
Ojciec dziecka złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Według rodziny śmierć kobiety to wina lekarzy. Według lekarzy - serce kobiety "po prostu" było słabe i nie wytrzymało zabiegu.