Świat24 godziny bez przerwy piszą listy - czy pobiją rekord?

24 godziny bez przerwy piszą listy - czy pobiją rekord?

Listem w obronie chińskiej obrończyni praw człowieka, napisanym przez europosłankę Różę Thun, zainicjowana została w Krakowie akcja Amnesty International pisania listów w obronie więźniów sumienia i ofiar łamania praw człowieka.

11.12.2010 | aktual.: 11.12.2010 12:45

Róża Thun wysłała list w obronie chińskiej działaczki Mao Hengfeng - matki trójki dzieci, wielokrotnie aresztowanej i torturowanej w Chinach za swoje działania na rzecz praw kobiet, oraz w obronie 100 Romów, którzy zostali siłą eksmitowanych ze swoich domów w Rumunii w 2004 roku.

Organizatorzy z krakowskiego oddziału Amnesty International zapowiadają, że podczas tegorocznego Maratonu Pisania Listów, odbywającego się w dniach 11-12 grudnia, będą chcieli pobić zeszłoroczny rekord 2 tys. listów.

Jest to możliwe, ponieważ "na starcie" maraton zasiliło tysiąc listów napisanych przez uczniów dwóch krakowskich liceów - nr 20 i nr 2.

- Tak naprawdę pobicie rekordu nie jest naszym celem, a jedynie symbolem, poprzez który chcemy, żeby świat zauważył pewne problemy - powiedział Oskar Patnaik z krakowskiego oddziału Amnesty International.

Symboliczny charakter akcji podkreślała również europosłanka Róża Thun. - Te listy to jest symbol. Musimy pamiętać, że prawa człowieka to jest sprawa bardzo krucha i musimy o niej pamiętać. Apeluje o to do wszystkich i do siebie - powiedziała Róża Thun. Podziękowała działaczom z AI za pomaganie w "poruszaniu sumień obywateli krajów demokratycznych", którym "żyje się łatwiej".

Pisanie listów odbywa się w sobotę do północy w pięciu krakowskich lokalach i Galerii Lamelli; w niedzielę od godz. 10 do 17.

Chętni mogą pisać listy w 16 wybranych sprawach. Jak informują organizatorzy, są to najbardziej pilne i aktualne przypadki, w których łamane są prawa człowieka, wybrane przez międzynarodowe Amnesty International.

Są to m.in. przypadki katolickiego księdza ojca Alejandro Solalinde Guerra z Meksyku, który zajmuje się tworzeniem bezpiecznych miejsc dla migrantów; szefa kampanii opozycyjnej Zjednoczonej Partii Demokratycznej w Gambii Femi Petersa, który został aresztowany w czasie pokojowych demonstracji zorganizowanych przez jego partię w październiku 2009 roku i odsiaduje wyrok roku więzienia w trudnych warunkach.

Listy będą pisane także w obronie działaczy społecznych z Meksyku i Gwatemali, więźniów z Rosji, Tunezji i Iraku, opozycjonistów z Chin, Birmy, Senegalu i Gambii.

Maraton odbywa się zawsze w weekend wypadający blisko 10 grudnia, kiedy to przypada Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka.

Pierwszy Maraton Pisania Listów odbył się w 2001 r. w Polsce. Obecnie organizują go sekcje AI na całym świecie. W 2009 r. akcja odbyła się w 50 krajach. W zeszłym roku w ramach maratonu na całym świecie wysłano 730 tys. listów, z tego ponad 100 tys. powstało w Polsce.

"W naszym kraju akcja odbyła się jednocześnie w około 170 miejscach. W tym roku będzie ich około 200" - informowała podczas konferencji prasowej poprzedzającej Maraton rzeczniczka prasowa Amnesty International Aleksandra Minkiewicz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)