23 września - dzień wspomnienia o Ojcu Pio
Ojciec Pio (AFP)
Kościół Katolicki wspomina w poniedziałek postać Świętego Ojca Pio, którego papież Jan Paweł II kanonizował 16 czerwca tego roku. Papież ogłosił wówczas 23 września, czyli dzień śmierci słynnego włoskiego stygmatyka, jako dzień wspomnienia liturgicznego o nim.
Opinia o świętości zakonnika towarzyszyła mu już za życia. Ojciec Pio zasłynął jako spowiednik. Przez ponad 50 lat do klasztoru w San Giovanni Rotondo, gdzie pełnił swoją posługę duszpasterską, przybywały tysiące ludzi by się przed nim wyspowiadać. Był słynny ze spowiedzi, w których mówił penitentom o zapomnianych przez nich grzechach, których nigdy nie wyznali.
Włoski kapucyn przeżywał objawienia i miał dar bilokacji, czyli równoczesnego przebywania w dwóch miejscach. Znany był też z daru proroctwa dotyczącego życia innych osób.
Karolowi Wojtyle przepowiedział wybranie go na papieża oraz zamach na jego życie, Ojciec Święty nigdy jednak nie potwierdził oficjalnie tego faktu.
Ojciec Pio (Francesco Forgione) urodził się 25 maja 1887 roku w Pietrelcinie koło Benewentu w południowych Włoszech w ubogiej rodzinie. W wieku 16 lat wstąpił do zakonu kapucynów w prownicji Foggia. W 1910 roku został wyświęcony na kapłana.
Podczas I wojny światowej był sanitariuszem w wojsku. Ze względu na słabe zdrowie został zwolniony ze służby i w 1916 roku skierowany do klasztoru-pustelni w San Giovanni Rotondo, gdzie przebywał aż do śmierci.
20 września 1918 roku w czasie modlitwy otrzymał stygmaty, czyli trwałe znaki Męki Pańskiej na rękach, boku i stopach. Leczenie ich nie przyniosło rezultatów. Rany zagoiły się same po 50. latach, na krótko przed śmiercią zakonnika.
Wieść o świętości Ojca Pio rozeszła się po całym świecie. Pielgrzymowali do niego ludzie z wielu krajów, a Kościół stanął wobec trudnego problemu. Przez pewien zakazano mu wszelkich wystąpień publicznych, nie mógł też spowiadać wiernych.
W latach 50. odpowiedział na apel papieża Piusa XII, który zwrócił się do kapłanów, by zachęcali wiernych do modlitwy wspólnotowej. Tak powstały Grupy Modlitewne Ojca Pio, zrzeszające obecnie miliony ludzi na całym świecie.
W styczniu 1940 roku zainicjował, a potem nadzorował, budowę szpitala o nazwie "Dom Ulgi w Cierpieniu", który rozpoczął działalność w maju 1956 roku. Obecnie jest to poliklinika oferująca 1200 łóżek w 60 oddziałach.
W ciągu pięćdziesięciu lat ojciec Pio spotykał się podczas mszy i spowiedzi z wiernymi potrzebującymi jego kierownictwa duchowego. Odwiedzały go w klasztorze osobistości publiczne, rodziny królewskie, mężowie stanu, wysocy dostojnicy kościelni, ludzie kultury i sztuki.
Udzielał im wskazań dotyczących życia duchowego, ucząc że podstawą życia musi być modlitwa i prawe życie. Wiele osób zawdzięcza mu duchową przemianę, liczne są też przykłady nawróceń i uzdrowień.
Zmarł 23 września 1968 roku w wieku 81 lat. Ostatnią mszę odprawił w przeddzień śmierci. (mp)