Polska23. Rawa Blues Festival: powrót do źródeł

23. Rawa Blues Festival: powrót do źródeł

Rory Block, Jody Williams, Michael Burks,
Tadeusz Nalepa i Irek Dudek to gwiazdy tegorocznej, 23. edycji
Rawa Blues Festival - największego w Polsce i jednego z
największych w Europie festiwali bluesowych. Impreza odbędzie się
4 października w Spodku w Katowicach.

19.09.2003 16:15

"W tym roku Rawa Blues jest totalnie inna od ubiegłorocznej. Tamta miała 'taneczny' charakter, ta jest raczej powrotem do źródeł bluesa. Inaczej będzie też zorganizowany układ sceny i płyty. Zbliżymy się bardziej do grania klubowego" - powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej organizator festiwalu Irek Dudek.

Rory Block to jedna z najbardziej znanych amerykańskich gitarzystek i wokalistek bluesowych. Krytycy muzyczni zachwycają się jej techniką gry na gitarze, niesamowitym głosem, a także talentem kompozytorskim.

Jody Williams to prawdziwa legenda chicagowskiego bluesa. Grał m.in. z Jimmy'm Rogersem, Howlingiem Wolfem i Bo Diddley.

Michael Burks jest z kolei uznawany za wirtuoza gitary i znakomitego wokalistę.

Wielu widzów przyciągnie zapewne do Spodka "ojciec polskiego bluesa" Tadeusz Nalepa - piosenkarz, gitarzysta i kompozytor, który wraz z grupą Breakout podjął próbę polskiej stylizacji współczesnego bluesa. Twórca festiwalu Irek Dudek wystąpi tym razem solo, z gitarą i harmonijką.

Na tegorocznym festiwalu na dużej scenie zagra też Black River Bluesman z Finlandii oraz Blues Devils z Kanady. Na małej scenie będzie można zobaczyć m.in. Formację Fru, J.J. Band i Riders.

Wolny wstęp na Rawę mają osoby niepełnosprawne. Z Jasła ma przyjechać grupa osób na wózkach, którym miasto zorganizowało przewóz autokarem. Dudek przypomniał podczas konferencji, że Rawa jest imprezą, na której nie sprzedaje się piwa i nie ma miejsca na żadne używki.

Po czternastogodzinnych festiwalowych występach w Spodku, uczestnicy festiwalu będą mogli za okazaniem biletu na Rawę wejść na klubowe występy bluesmenów, które odbędą się w kilku śląskich klubach.

Śląsk uchodzi za polskie centrum bluesa. "Kopalnie zostaną zamknięte, ale Rawa Blues będzie się rozwijać. Coś czuję, że idziemy w tym kierunku" - podsumował Dudek.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)