23‑latek miał materiały wybuchowe, trafił do aresztu
Do ośmiu lat więzienia grozi 23-latkowi, w mieszkaniu którego znaleziono materiały wybuchowe. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące - poinformowała łódzka policja.
Informację o niebezpiecznych substancjach, które miał 23-latek, przekazał policji jego ojciec.
Jak ustalono mężczyzna od pewnego czasu był skłócony ze swoim synem. Policjantom mówił, że obawiał się o swoje życie, bo syn wielokrotnie mu groził. 23-latek został zatrzymany. Podczas przeszukania domu, w którym mieszkał znaleziono m.in. strzelbę pneumatyczną, paralizator elektryczny oraz noże. Zabezpieczono także komputer i różne wydruki i odręczne zapiski dotyczące m.in. zasad konstruowania ładunków wybuchowych.
W małym pomieszczeniu gospodarczym policjanci znaleźli kilkanaście pojemników z różnymi cieczami i proszkami. Po ich zbadaniu okazało się, że są to materiały wybuchowe. Zabezpieczono ok. 10 litrów płynów i około 15 kg substancji sypkich.
23-latek usłyszał zarzut posiadania materiałów wybuchowych, które mogą zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.