21 policjantów zginęło w samobójczym zamachu w Afganistanie
Co najmniej 21 policjantów zginęło, ośmiu zostało rannych w zamachu samobójczym talibskich rebeliantów na południu Afganistanu - poinformowała AFP powołując się na afgańskie władze.
02.02.2009 | aktual.: 02.02.2009 15:12
Associated Press pisze o co najmniej 20 rannych funkcjonariuszach, z czego dziewięciu - według tej agencji - zostało w szpitalu z cięższymi obrażeniami.
Celem terrorysty był ośrodek szkolenia afgańskiej policji w miejscowości Tirin Kot w prowincji Uruzgan.
Zamachowiec wszedł na teren ośrodka szkoleniowego przebrany w policyjny mundur. Zbliżył się do grupy ludzi i zdetonował ukryty pod ubraniem ładunek.
Do ataku przyznał się rzecznik talibskich rebeliantów Jusuf Ahmadi.
Był to najpoważniejszy od miesięcy atak, którego celem była afgańska policja.
W niedzielę do podobnego zamachu doszło w Kabulu, gdzie terrorysta-samobójca wysadził się w powietrze w pobliżu konwoju wojsk międzynarodowej koalicji. Rannych zostało dwóch cywilów i wojskowy.