21-latek zginął, bo potrącił przechodnia ramieniem
Krakowska policja wyjaśnia okoliczności śmierci 21-letniego mężczyzny. Prawdopodobnie śmiertelny cios nożem zadał mu 19-latek, którego wcześniej mężczyzna przypadkowo potrącił ramieniem - informuje "Gazeta Krakowska".
Do tragedii doszło wczoraj w nocy. Tuż przed godz. 23 policja została powiadomiona o przewiezieniu do szpitala mężczyzny z ranami kłutymi - relacjonuje Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. Mimo wysiłków lekarzy, mężczyzna zmarł.
Prawdopodobnie chłopak został zaczepiony na ulicy przez dwóch mężczyzn. Doszło między nimi do sprzeczki, po chwili w rękach napastników pojawił się nóż. Któryś z nich zadał ciosy, które okazały się śmiertelne. Obaj napastnicy zostali zatrzymani przez policję.
NaSygnale.pl: Pies rozszarpał dziecku twarz!