Trwa ładowanie...

2000 zł grzywny za grę na fortepianie. Sąsiedzi doprowadzili do skazania i wyprowadzki artysty

Zawodowy pianista musiał wyprowadzić się ze swojego mieszkania. Dwojgu sąsiadom przeszkadzało, że gra na fortepianie utwory Chopina. Doprowadzili oni do skazania muzyka za zakłócanie spokoju, a ostra sędzia zasądziła aż 2000 zł grzywny.

2000 zł grzywny za grę na fortepianie. Sąsiedzi doprowadzili do skazania i wyprowadzki artystyŹródło: iStock.com, fot: iStock
d1hmgxm
d1hmgxm

- Kilkadziesiąt razy wzywano do mojego mieszkania patrole policji. Często w złośliwy sposób, czyli wtedy, kiedy nie grałem, a w mieszkaniu panowała cisza. Komendant skierował sprawę do sądu. Byłem zdumiony kuriozalnym wyrokiem - mówi WP pan Jarosław, zawodowy pianista. Nie chce, aby ujawniać jego pełne dane, bo pracuje w publicznej instytucji związanej z kulturą.

Sędzia Agnieszka Szpilska z Sądu Rejonowego w Piasecznie uznała, że gra na fortepianie w domu to "szkodliwe społecznie zachowanie". Zakwalifikowała grę na fortepianie jako wybryk podlegający karze z art. 51 Kodeksu Wykroczeń. Tego samego, z którego skazuje się za czyny chuligańskie, krzyki, domowe awantury, libacje alkoholowe. Orzekła karę grzywny w wysokości 2000 zł.

To nie była impreza. Pianista grał Chopina

Pianiście nie pomogły tłumaczenia, że jako profesjonalny artysta powinien część czasu wolnego poświęcać na samodoskonalenie i ćwiczenia. - W tym czasie przygotowywałem się do trasy koncertowej po krajach azjatyckich, gdzie grałem w orkiestrze jako solista. Grając w domu, ćwiczyłem klasyczny repertuar: Chopina, Bacha, standardy jazzowe - wyjaśnia pianista.

Zobacz też: Leszek Miller: ona jest dla mnie nikim. Mamy odpowiedź rzeczniczki SLD

Przekonuje, że w apartamentowcu, gdzie mieszkał, odgłosy muzyki przeszkadzały dwójce sąsiadów, natomiast większość nie wyrażała pretensji. Grał najwyżej 3-4 godziny dziennie. W wyniku konfliktu sąsiedzkiego pianista wraz z rodziną wyprowadził się z mieszkania. Mieszka obecnie w domu pod Warszawą.

d1hmgxm

W WP opisywaliśmy nowe kategorie sąsiedzkich konfliktów. Polacy potrafią zapamiętale sądzić się nawet o koszenie trawy w niedzielę.

W sprawie skazania pianisty interweniuje Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków. Chce doprowadzić do uniewinnienia Jarosława J. w drugiej instancji (trwa postępowanie).

"Artystyczna gra na instrumencie muzycznym - wbrew temu, co zdaje się myśleć sędzia Sądu Rejonowego w Piasecznie - jest zajęciem powszechnie akceptowanym, wręcz pożądanym. (...) Ci sami ludzie, którym przeszkadza granie lub śpiew artystyczny, są zwolennikami głośnej muzyki rozrywkowej, emitowanej przy pomocy urządzeń elektronicznych, nierzadko o niskiej jakości artystycznej, powodującej uszkodzenia słuchu" - czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia.

d1hmgxm

Mieszkanie nie służy tylko do wypoczynku. Artyści mają prawo grać

SPAM potwierdza, że pianista posiada najwyższy poziom zdolności i kompetencji muzycznych. - I taka osoba, która robi wspaniałe rzeczy, nagle dowiaduje się, że jej twórczość to rąbanina, której nie da się wytrzymać. Te straszne słowa są najgorsze w całej sprawie. Patologia! - oburza się Małgorzata Chmurzyńska ze Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków.

A co w przypadku bardziej inwazyjnych instrumentów? Czy muzycy mogą dąć w puzon, albo łomotać przez dwie godziny na perkusji? Według stowarzyszenia "mieszkania służą nie tylko do wypoczynku, ale także są miejscem realizowania własnych zainteresowań i pracy indywidualnej. Muzycy mają prawo do gry na instrumencie w ciągu dnia, tak samo, jak inni mieszkańcy prawo do odpoczynku".

Przedstawicielka SPAM dodaje, że konflikty sąsiedzkie coraz częściej dotyczą artystów, którzy grają w domu. - Rozumiem, jeśli sprawę takiego konfliktu rozstrzyga sąd cywilny, określając warunki i czas trwania gry. Nie zgodzimy się, aby muzyków karano jak chuliganów - dodaje Chmurzyńska.

d1hmgxm

W portalu orzeczeń sądów powszechnych znaleźliśmy podobną sprawę. Sąd w Gdańsku rozstrzygał konflikt sąsiada z rodzicami dwójki dzieci, która uczyła się w szkole muzycznej. W ramach prac domowych nauczyciele zadawali im ćwiczenie gam na pianinie przez minimum godzinę dziennie. Inaczej groziły im pały z zajęć na instrumentach klawiszowych. Sąd pogodził zwaśnionych sąsiadów, uzgadniając dokładną porę gry w dzień powszedni, jak również w soboty, niedziele i święta.

- Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę - uzasadnił sąd.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1hmgxm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hmgxm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj