Polska200 tys. plików z pornografią dziecięcą u urzędnika

200 tys. plików z pornografią dziecięcą u urzędnika

44-letniego mężczyznę oskarżono o posiadanie ponad 200 tysięcy plików z dziecięcą pornografią. Mieszkaniec Lubina (Dolnośląskie) nielegalne treści miał w domowym komputerze oraz w pracy - w jednej z instytucji podlegających miastu.

30.05.2006 | aktual.: 30.05.2006 14:39

Jak poinformował we wtorek prokurator rejonowy w Lubinie Józef Stryjak, u 44-latka odkryto zapisane w formie cyfrowej zdjęcia i filmy zawierające treści pornograficzne z udziałem dzieci poniżej 15. roku życia.

Sprawa wyszła na jaw po akcji niemieckiej policji monitorującej witryny internetowe pod kątem pobierania plików zawierających nielegalne treści.

Otrzymaliśmy z Niemiec sygnał, że pliki z pornografią z udziałem dzieci trafiają na komputer w Lubinie, a przeszukanie potwierdziło tę informację. Zabezpieczono ponad 200 tysięcy plików na twardych dyskach oraz płytach. Mężczyzna miał je zarówno w domu jak i w pracy- powiedział Stryjak.

Prokuratura badała, czy 44-latek rozpowszechniał zakazane treści, ale w śledztwie tego nie stwierdzono.

Bogusław W., przeciw któremu skierowano akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Lubinie, przyznał się do zarzutu posiadania pornografii z udziałem dzieci. Wyjaśniał, że pewnego razu "przypadkowo" trafił na tego rodzaju pliki i następnie rozpoczął ściąganie ich na własny użytek.

Mężczyzna wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze, a jej wymiar wynegocjował z prokuratorem na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywnę. Zgodził się także na leczenie seksuologiczne w specjalistycznym ośrodku. O ostatecznej karze zdecyduje sąd.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)