20 tys. zł dla pisarza, który napisze powieść z Poznaniem w tle
- Nie ukrywam, że pozazdrościliśmy Wrocławiowi, który ma swojego Marka Krajewskiego - mówi dyrektor Wydawnictwa Miejskiego Posnania, które właśnie ogłosiło konkurs na powieść z Poznaniem jako miejscem akcji.
Marek Krajewski stworzył cykl kryminałów o Eberhardzie Mocku, których akcja dzieje się w przedwojennym Wrocławiu. Jego powieści zyskały niezwykłą popularność, zostały przetłumaczone na 18 języków, a Wrocław odwiedzają turyści zwiedzający miasto śladami bohaterów książki.
- Przy okazji tego konkursu wyszło na jaw, że w naszym mieście jest dużo ludzi piszących, potrafiących świetnie wpleść Poznań w tok fabuły - mówi Katarzyna Kamińska, dyrektor wydawnictwa. - Ewidentnie część prac była elementem większej całości, stąd myśl, że być może warto rozpisać konkurs na powieść - dodaje.
Konkurs pod nazwą "Poznań - miasto to powieść" wydawnictwo organizuje wspólnie z salonem samochodowym Voyager Club. Na autora zwycięskiej powieści czeka nagroda w wysokości 20 tys. zł. Książka musi mieć objętość do 800 tys. znaków i zostać zgłoszona do 13 lutego 2016 r.
Jak zaznaczają pomysłodawcy konkursu, autorzy mają wolną rękę, jeśli chodzi o gatunek literacki. Może to być romans, powieść historyczna, zbeletryzowana biografia itd. Niedopuszczalna jest jedynie poezja, zbiór opowiadań i science-fiction jako formuła, która nieco się przejadła przy okazji konkursu "Poznań fantastyczny". Niezależnie od wybranego gatunku wyraźnym miejscem akcji musi być stolica Wielkopolski.
- Poznań zdecydowanie zasługuje na taką książkę - podsumowuje Katarzyna Kamińska.
O tym, kogo nagrodzić i czyją książkę wydać, zdecyduje sześcioosobowe jury, które decyzję ma ogłosić do końca 2016 r.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .