20 lat po eksplozji Challengera
(PAP)
28 stycznia 1986 roku, z wyrzutni na Florydzie wystartował amerykański prom kosmiczny Challenger. Misja trwała tylko 73 sekundy - na wysokości ok. 28 km nad Ziemią, na oczach milionów telewidzów na całym świecie, prom eksplodował. Zginęło siedmiu amerykańskich astronautów, pięciu mężczyzn i dwie kobiety; dowódca Francis "Dick" Scobee, pilot - Michael J. Smith, Judith Resnik, Ellison Onizuka, Ronald McNair i Gregory Jarvis oraz Christa McAuliffe - nauczycielka fizyki, która miała poprowadzić pierwszą lekcję z kosmosu.
28.01.2006 | aktual.: 28.01.2006 12:39
Dzisiaj wiemy, że katastrofy doprowadziło uszkodzenie pierścienia uszczelniającego w prawym silniku wspomagającym promu, już między pierwszą a trzecią sekundą lotu. Na zdjęciach z katastrofy widać czarny dym w okolicach silnika. W 58. sekundzie lotu na zewnątrz silnika pojawił się płomień, który wypalił dziurę w zbiorniku zewnętrznym wahadłowca, co doprowadziło do jego eksplozji. Natomiast powodem uszkodzenia pierścienia mogła być niska temperatura panująca na wyrzutni w nocy i rano w dniu startu. Wiele instalacji było oblodzonych, co mogło przyczynić się do osłabienia materiału, z którego wykonany został pierścień.
Specjaliści są zgodni - winę za katastrofę ponosi przede wszystkim kierownictwo NASA i obowiązujące podczas misji promów procedury. Niepowodzenie misji powiązano z rutyną (był to już 25. lot wahadłowca) oraz nadmiernymi oszczędnościami kosztem bezpieczeństwa lotu.
Po katastrofie Challengera misje promów załogowych zawieszono na dwa lata. Do programu wprowadzono wiele poprawek i nowych zabezpieczeń. Nie uchroniły one jednak NASA przed kolejną katastrofą - 1 lutego 2003 roku, tuż przed lądowaniem, eksplodowała Columbia, zginęło siedmiu astronautów.
Challenger (oznaczenie - STA-099, OV-99) był drugim wahadłowcem z amerykańskiego programu STS - Space Transportation System. Swój pierwszy lot odbył 4 kwietnia 1983 roku, wykonał ich w sumie dziewięć - nie licząc ostatniego. W przestrzeni kosmicznej spędził ponad 62 dni, okrążył Ziemię 995 razy i przeleciał 41,5 mln km. Jego nazwa pochodziła od brytyjskiego okrętu naukowego HMS "Challenger", który żeglował po wodach Atlantyku i Pacyfiku w latach 70. XIX wieku.