2 osoby ranne w wypadku awionetki w Jastarni
Dwie osoby zostały ranne w wypadku awionetki na lądowisku niedaleko Jastarni (Pomorskie). Samolot zapalił się podczas próby startu. Jak poinformował oficer dyżurny pomorskiej straży pożarnej Jan Socha, stan rannych jest stabilny. - Są lekko poparzeni, trafili do szpitala na Helu - dodał Socha.
Mimo akcji gaśniczej awionetka całkowicie spłonęła.
Do wypadku doszło na lotnisku w Jastarni krótko przed godziną 7.00. Według wstępnych informacji, samolot miał problemy ze wzniesieniem się i rozbił się podczas manewru startu. Niedługo później stanął w płomieniach.
Na pokładzie samolotu były dwie osoby. Według relacji świadka wypadku, dwóch mężczyzn, którzy pilotowali awionetkę, zdołało wydostać się z samolotu o własnych siłach i brali udział w gaszeniu pożaru.
Jak podaje straż pożarna, mężczyźni ci w wypadku doznali głównie oparzeń i otarć. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zostały przewiezione do szpitala.
Na miejscu są jeszcze policjanci, którzy wyjaśniają przyczyny wypadku.