2 ofiary wybuchu niewypału
24-letni Jacek E. i jego 45-letnia matka, Ewa
E., zginęli w wyniku wybuchu niewypału w Borsukach
Starych koło Pułtuska na Mazowszu. Rannych jest pięć osób, w tym
dwoje dzieci - poinformował rzecznik prasowy
Mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu,
nadkomisarz Tadeusz Kaczmarek.
02.05.2005 | aktual.: 03.05.2005 10:04
Do wybuchu niewypału doszło podczas spotkania rodzinnego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie ktoś wpadł na pomysł, aby uczcić spotkanie małym wybuchem fajerwerków. To nie był wybuch przypadkowy. Została wysadzona mina pochodząca prawdopodobnie z czasów II wojny światowej - powiedział Kaczmarek.
Wśród rannych są: 18-letni i 29-letni mężczyźni - Paweł E. i Dariusz T. Przebywają oni w szpitalu w Pułtusku. Dwójka dzieci w wieku 2 i 4 lat - Kacper E. i Patryk S. - zostali przewiezieni do szpitala w Ciechanowie. Policja nie podała jeszcze tożsamości piątej osoby.
Do wypadku doszło około godziny 20.00. Niewykluczone, że w mieszkaniu są jeszcze inne materiały wybuchowe. Zbada to jednostka saperska z Kazunia.