2 mln pielgrzymów w Karbali świętuje Aszurę
Święte miasto szyitów Karbala było spowite kirem i pilnowane przez siły bezpieczeństwa, a ze wszystkich stron Iraku nadciągały rzesze pielgrzymów, aby uczcić pamięć wnuka Mahometa, Husajna, który zginął tam w VII wieku.
Rocznica jego śmierci, Aszura, wypada w czwartek i jest najważniejszym świętem szyickim.
W Bagdadzie wzmożone środki bezpieczeństwa, podjęte w obawie przed zamachami bombowymi, sparaliżowały ruch pojazdów. Tysiące aut stały przed posterunkami kontrolnymi lub tkwiły w korkach spowodowanych przez zamknięcie mostów na Tygrysie.
Mimo to w stołecznej dzielnicy Szula ekstremiści ostrzelali grupę szyitów, raniąc sześć osób, a w śródmieściu zdetonowali bombę samochodową w pobliżu konwoju, w którym jechał minister szkolnictwa wyższego, szyita Sami al-Muzafar. Minister ocalał, ale zginął przypadkowy cywil, a kilku ochroniarzy zostało rannych.
Podczas obchodów Aszury w poprzednich dwóch latach zginęło w Bagdadzie i Karbali przeszło 230 osób, a ponad 500 zostało rannych.
W Karbali większość sklepów była zamknięta i zasłonięta czarnym płótnem, a ulicami przeciągały gromady pielgrzymów niosąc czarne, zielone i czerwone flagi, symbolizujące żałobę, islam i męczeńską śmierć Husajna.
Władze miasta oceniają, że do środy napłynęło do niego około 2 milionów pątników. Aby zapobiec zamachom, wprowadzono zakaz ruchu pojazdów, a na wszystkich drogach wjazdowych ustawiono posterunki kontrolne, które rewidują przybyszów z innych miast. W namiotach przy posterunkach policjantki rewidują kobiety.
Dowództwo wojsk USA podało w tym tygodniu, że irackie siły specjalne udaremniły plan napadu na pielgrzymów, aresztując 26 niedoszłych napastników na terenie rebelianckiego obozu w wiosce koło Salman Pak na południe od Bagdadu.
W styczniu zamachowiec samobójca zabił 50 osób i ranił 138 innych na bazarze w Karbali koło przykrytego złocistą kopułą meczetu- grobowca imama Husajna.
Obchody Aszury są największym zgromadzeniem szyitów od grudniowych wyborów powszechnych, w których blok szyickich partii religijnych zdobył niemal połowę miejsc w nowym, stałym parlamencie o czteroletniej kadencji. Ich sukces wzburzył arabską mniejszość sunnicką, która oskarżyła szyitów o oszustwa wyborcze.
Mieszkańcy Karbali ustawili stragany z żywnością dla pielgrzymów, ignorując ostrzeżenia policji, że ekstremiści mogą zakraść się między nich i rozdawać zatrutą żywność lub wodę.
Miejscowy komendant policji Abdel Razak at-Tai powiedział, że bezpieczeństwa w mieście strzeże 8 tysięcy żołnierzy i policjantów. Jedna czwarta z nich jest ubrana po cywilnemu i krąży w tłumie pielgrzymów, wypatrując podejrzanych. Obserwację terenu wokół meczetu-grobowca Husajna ułatwiają kamery telewizyjne.
Pielgrzymi intonowali wersety religijne, ale wznosili też okrzyki przeciwko twórcom karykatur Mahometa, zamieszczonych ostatnio w prasie międzynarodowej.
"TAK dla islamu, NIE dla Zachodu!" - wołały niektóre grupy pątników. Towarzyszyły temu żądania, by wojska koalicyjne opuściły Irak.
Aszura jest dziesiątym dniem miesiąca księżycowego muharram. Tego dnia według szyickiej tradycji imam Husajn zginął w roku 680 w bitwie z armią kalifa Jazida z dynastii Umajjadów.
Szyici urządzają widowiska pasyjne odtwarzające śmierć Husajna, kroczą też w pochodach przez miasto, raniąc sobie głowy mieczami i uderzając się metalowymi biczami.