18 osób oskarżonych o fałszowanie dokumentów
18 osób z Czarnkowa i powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego (Wielkopolskie) oskarżyła Prokuratura Okręgowa w Poznaniu o sfałszowanie szeregu dokumentów, które przedkładano w różnych instytucjach i urzędach, m.in. aby zarejestrować kilkadziesiąt samochodów.
Akt oskarżenia przeciwko nim został skierowany w piątek do Sądu Rejonowego w Czarnkowie. 14 osób złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze, wobec czterech, które nie przyznały się do zarzucanych czynów, będzie się toczyło postępowanie - poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
Wśród oskarżonych, którzy przyznali się do stawianych zarzutów, jest 34-letni Marcin M., specjalista komputerowy, który według prokuratury był głównym sprawcą przestępstwa. Zarzucono mu sfałszowanie przy pomocy komputerowych programów kilkaset dokumentów, które zostały wykorzystane przy rejestracji aut, staraniu się o kredyty i które, jak np. świadectwa maturalne, przedkładano w różnych urzędach i instytucjach. Oskarżono go też o pirackie ściąganie programów, gier komputerowych i filmów.
Marcin M. powiedział podczas przesłuchania, że dokumenty fałszował na polecenie dwóch znajomych. Jeden z nich znalazł się razem z nim w gronie oskarżonych, natomiast wobec drugiego prokuratura zawiesiła postępowanie, ponieważ leczy się psychiatrycznie.
Według prokuratury - osoby, które w tej grupie oskarżono o posługiwanie się fałszywymi dokumentami, robiły to z całkowitą świadomością.
Marcin M., który przyznał się do wszystkiego i złożył szczegółowe wyjaśnienia, zgodził się na wymierzenie mu kary 5 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 7 lat. Pozostałe 13 osób, które złożyły wnioski o dobrowolne poddanie się karze, zaproponowały dla siebie kary od 10 miesięcy do 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres od 2 do 5 lat.