Polska17-latka oskarżona o zabicie swego dziecka

17‑latka oskarżona o zabicie swego dziecka

17-letnia Izabela S. spod Łukowa (woj. lubelskie) została oskarżona o zabicie swojej nowo narodzonej córki. Grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie Andrzej Jeżyński.

28.09.2004 15:05

Prokuratura Rejonowa w Łukowie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Prokurator zarzuca Izabeli S., że ugodziła trzykrotnie swoje nowo narodzone dziecko w szyję ostrzem metalowych nożyczek, powodując przecięcie tętnicy szyjnej i przecięcie mięśni potylicznych, co spowodowało śmierć noworodka - powiedział Jeżyński na konferencji prasowej.

Do zabójstwa dziecka doszło w lutym tego roku. Sprawa wyszła na jaw, kiedy dziewczyna trafiła do szpitala z powikłaniami poporodowymi. Martwe dziecko odnaleziono na strychu domu, w którym mieszkała młoda matka. Rodzice dziewczyny twierdzili, że nic nie wiedzieli o ciąży córki.

Udało jej się ukryć, że była w ciąży, i udało jej się ukryć moment porodu. Dziecko urodziła w domu pod nieobecność pozostałych domowników - dodał Jeżyński.

Podczas przesłuchania 17-latka przyznała się do zabójstwa. Twierdziła, że nie planowała takiego rozwiązania tego problemu. Tłumaczyła swoje zachowanie strachem przed reakcją otoczenia - powiedział Jeżyński.

Izabela S. była badana psychiatrycznie. Jeżyński poinformował, że biegli dopatrują się w zachowaniu kobiety "pewnych anomalii natury psychicznej" związanych ze stresem, w którym się znajdowała. Nie powoduje to jednak zmiany kwalifikacji jej czynu przez prokuratora na łagodniejszą.

Biegli stwierdzają, że mogą być elementy działania pod wpływem przebytego porodu, całej tej sytuacji stresowej. Niemniej jednak wprost nie wynika, by można było uznać, iż to jest uprzywilejowany przypadek dzieciobójstwa, czyli zabójstwo pod wpływem przebiegu porodu - powiedział Jeżyński. Za takie zabójstwo grozi kara do pięciu lat więzienia.

Izabela S. jest tymczasowo aresztowana.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)