16 górników zginęło w wypadku w kopalni w Chinach
Wybuch metanu zabił 16 górników w kopalni węgla na południowym zachodzie Chin - podała oficjalna chińska agencja prasowa Xinhua.
Według Xinhua, w momencie eksplozji gazu w zakładzie górniczym Zhonghe w prowincji Guizhou pod ziemią pracowało 31 ludzi. Piętnastu udało się wydostać na powierzchnię bez obrażeń.
Wypadek nastąpił w kilka dni po podobnym incydencie w chińskiej kopalni węgla w mieście Qitaihe w prowincji Heilongjiang, w którym - według najnowszego bilansu ofiar - śmierć poniosło 169 górników. Ponadto w sobotę Xinhua informowała też o powodzi w kopalni węgla w Sigou, w położonej w środkowych Chinach prowincji Henan, gdzie woda uwięziła pod ziemią 42 osoby.
Do wypadków górniczych w Chinach dochodzi niemal codziennie. Według oficjalnych statystyk ginie w nich ok. 6 tys. ludzi; nieoficjalnie mówi się nawet o 20 tys. zabitych.
Bezpieczeństwa w chińskim górnictwie jak do tej pory nie poprawiły działania władz, zamykających niebezpieczne kopalnie. Tylko w tym roku na terenie całych Chin zamknięto dwanaście tysięcy takich zakładów, w większości działających nielegalnie.