150 interwencji z powodu wichury w woj. kujawsko-pomorskim
150 razy wyjeżdżali w ciągu ostatnich
dwóch dni kujawsko-pomorscy strażacy, by usuwać skutki
przechodzących nad regionem wichur. Osłabienie wiatru
spodziewane jest dopiero w niedzielę.
13.01.2007 | aktual.: 13.01.2007 19:59
W sobotę odebraliśmy najwięcej wezwań o pomoc. Silna wichura m.in. zerwała linie energetyczne w okolicach Nakła nad Notecią oraz niedaleko Świecia nad Wisłą, gdzie spadający na ziemię drut pod napięciem doprowadził do pożaru lasu - powiedział Paweł Frątczak, rzecznik kujawsko-pomorskiej straży pożarnej.
W Nowem nad Wisłą wiatr zerwał fragment poszycia dachu z budynku mieszkalnego. Spadający element uderzył przechodzącego niedaleko starszego mężczyznę.
Szczęście miał także kierowca osobowego opla, którego auto przygniotło, niedaleko podbydgoskiego Sicienka, przełamane drzewo. Mężczyzna zdołał wyhamować i wyszedł z wypadku bez szwanku.
Wichura najczęściej zrywała dachówki i blachę z dachów oraz łamał gałęzie drzew. Silne wiatry, dochodzące do 90 km na godz., spodziewane są w woj. kujawsko-pomorskim jeszcze w nocy z soboty na niedzielę.