15 zabitych w katastrofie samolotu wojskowego w Sudanie
Wojskowy samolot transportowy rozbił się ok. 40 km od stolicy Sudanu, Chartumu - oświadczył rzecznik sudańskiej armii. Jak podały państwowe media w wypadku zginęło 15 osób, a siedem zostało rannych. Wcześniej informowano o 12 ofiarach śmiertelnych.
07.10.2012 20:46
Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła, gdy na skutek odniesionych obrażeń zmarły kolejne osoby - wyjaśnił rzecznik sudańskich sił zbrojnych Sauarmi Chaled Saad, cytowany przez oficjalną agencję Suna.
Na pokładzie samolotu An-12 znajdowały się 22 osoby, w tym sześciu członków załogi. Lecieli z Chartumu do Al-Faszir, stolicy prowincji Darfur Północny na zachodzie kraju - powiedział Saad.
Do wypadku doszło z powodu usterki technicznej. - Pilot poinformował wieżę o problemach z jednym z silników - wyjaśnił rzecznik. Dodał, że na miejsce wypadku skierowano już zespół śledczych.
Samolot miał dostarczyć sprzęt wojskowy do pogrążonego w konflikcie Darfuru. Konflikt ten wybuchł w 2003 roku, gdy czarnoskórzy rebelianci wystąpili przeciwko zdominowanym przez Arabów władzom w Chartumie oraz arabskim milicjom dżandżawidów, dokonującym czystek etnicznych na terenach zamieszkanych przez czarnych Afrykanów.
Wypadek samolotu to kolejna katastrofa lotnicza w Sudanie w ostatnim czasie. W sierpniu w katastrofie samolotu na południu kraju zginęły 32 osoby, w tym minister. Według mediów powodem wypadku były złe warunki atmosferyczne.
Sudańska armia ma na wyposażeniu śmigłowce i samoloty produkcji rosyjskiej.