15 osób nielegalnie wyprodukowało 86 mln papierosów
86 mln sztuk papierosów o rynkowej wartości ok. 34 mln zł wyprodukowała przez ponad dwa lata zorganizowana grupa przestępcza z woj. śląskiego. Przed sądem w Częstochowie odpowie za ten proceder 15 osób, w tym siedmioro Ukraińców.
- Była to największa linia produkcyjna nielegalnych papierosów, ujawniona przez organa ścigania. Większość podejrzanych została zatrzymana przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego i Straży Granicznej na gorącym uczynku, przy produkcji - powiedział prokurator Leszek Goławski z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach.
Oskarżeni odpowiedzą za nielegalną produkcję papierosów i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a 41-letni Jacek Sz. także za kierowanie nią. Grozi im do 10 lat więzienia.
Śledztwo wykazało, że proceder trwał od stycznia 2007 roku do 4 maja 2009 roku, kiedy wytwórnię w Kuźnicy Piaskowej k. Siewierza zlikwidowali policjanci i pogranicznicy. Wcześniej nielegalny zakład działał we Wręczycy Wielkiej, w powiecie kłobuckim. Przestępcy pracowali w trwających 1-2 miesiące cyklach. Po każdym z nich (było ich pięć) zawieszali produkcję, by następnie wznowić ją na kilka tygodni.
Przy produkcji papierosów pracowali Ukraińcy (wśród nich jedna kobieta), którym właściciel nielegalnego interesu płacił 100 zł dziennie. Aby nie budzić podejrzeń, papierosy wytwarzano pod szyldem zakładu produkującego gwoździe. Na miejscu pracowały agregaty prądotwórcze, by nikogo nie zastanowiło zbyt duże zużycie prądu w małej fabryczce. Linia produkcyjna znajdowała się w byłym kurniku, innym razem w pomieszczeniach magazynu.
W sumie grupa wyprodukowała 4,3 mln paczek papierosów, czyli 86 mln sztuk. Podrabiano głównie marki Marlboro i LM. W śledztwie nie ustalono, skąd pochodził wykorzystywany w produkcji tytoń oraz jakie były kanały dystrybucji wyrobów. Na nielegalnej produkcji Skarb Państwa stracił ok. 30 mln zł niezapłaconych podatków, głównie akcyzy.