14 osób zginęło w zamachach w Iraku
14 osób zginęło w środę w dwóch zamachach bombowych w irackim mieście Bakuba, położonym około 60 km na północ od Bagdadu - poinformowała miejscowa policja.
Jedna bomba wybuchła w pobliżu kawiarni, druga - obok lodziarni.
Od kilku miesięcy w Iraku narasta fala przemocy, głównie na tle wyznaniowym. Pogłębia to obawy, że kraj ten może ponownie pogrążyć się w krwawym konflikcie wewnętrznym, jak w latach 2006-2007.
Od końca ubiegłego roku sunnici, oskarżający zdominowany przez szyitów rząd o próbę ich zmarginalizowania, organizują antyrządowe demonstracje. Mimo pewnych ustępstw rządu akty terroru przybrały na sile od kwietnia, kiedy to siły bezpieczeństwa zabiły kilkudziesięciu sunnickich demonstrantów w mieście Hawija.
Napięcia na tle wyznaniowym podsycane są przez trwającą ponad dwa lata wojnę w sąsiedniej Syrii, do której ściągnęli z Iraku szyiccy i sunniccy bojownicy, walczący po przeciwnych stronach syryjskiego konfliktu. (PAP)
sp/