Polska14-letni nożownik trafi do schroniska dla nieletnich

14‑letni nożownik trafi do schroniska dla nieletnich

14-letni gimnazjalista z Rudy Śląskiej, który
w nocy ze środy na czwartek zaatakował i poważnie zranił nożem
młodą kobietę, na trzy miesiące trafi do schroniska dla nieletnich
- zdecydował Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej.

08.06.2007 16:35

O decyzji sądu poinformował oficer prasowy rudzkiej policji, podkom. Krzysztof Piechaczek. Jak powiedział, w toku prowadzonego postępowania wyszło na jaw również inne przewinienie agresywnego ucznia - w drugiej połowie maja chłopiec złamał koledze nos podczas bójki.

O tym, do którego ośrodka trafi gimnazjalista, ma zdecydować wkrótce Sąd Okręgowy w Katowicach. W miarę rozwoju śledztwa, kara dla nastolatka może być - decyzją sądu - zaostrzona.

Posiedzenie sądu w sprawie nastolatka trwało ponad dwie godziny. Decyzja nie była łatwa, bo 14-latek nie był wcześniej karany, nie pochodzi też z patologicznej rodziny. Regularnie chodzi do szkoły, jest uczniem II klasy gimnazjum.

Policjanci zatrzymali 14-latka w czwartek. Wcześniej jego ofiarą padła 24-letnia kobieta. Została zaatakowana, gdy wracała do domu. Nastolatek wbił jej w plecy nóż, a potem zaciągnął w zarośla. Tam zabrał jej telefon komórkowy zapowiadając, że zadzwoni na pogotowie; wyrzucił jednak aparat i uciekł, pozostawiając ranną bez jakiejkolwiek pomocy.

Kobieta odnalazła telefon i sama zadzwoniła na numer alarmowy, wzywając pomoc. W poważnym stanie trafiła do szpitala, gdzie przeszła skomplikowaną operację. Teraz jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W krótkiej rozmowie z policjantami zdołała opisać napastnika, którego szybko udało się zatrzymać.

Policja ustaliła, że w środę wieczorem chłopak pokłócił się z ojcem, który zabronił mu wychodzenia z domu. Nastolatek, na przekór decyzji ojca, wybiegł z mieszkania. Miał ze sobą nóż. Dotychczas nie wyjaśniono jednoznacznie, dlaczego zaatakował kobietę; być może chciał ją obrabować lub dać upust agresji. Do czasu umieszczenia w schronisku będzie przebywał w policyjnej izbie dziecka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)