130. rocznica urodzin tyrana dzieli Rosjan
Rosyjscy obrońcy praw człowieka zaapelowali z okazji 130. rocznicy urodzin Józefa Stalina - o dokonanie oceny prawnej stalinizmu. Znaczna część Rosjan pozytywnie ocenia jednak zdolności przywódcze dyktatora.
- Szczegółowa, jasna i przejrzysta ocena zbrodni popełnionych w okresie komunizmu jest absolutnie niezbędna. Główny problem polega na tym, że nigdy nie dokonano dokładnej oceny zbrodni Stalina i jego reżimu - oświadczył Jan Raczyński z organizacji Memoriał.
Raczyński powołał się na przykład Niemiec, które według niego dokonały jasnej oceny bilansu Trzeciej Rzeczy. - Chociaż Hitler nie został osądzony, zbrodnie popełnione przez jego reżim zostały precyzyjnie zakwalifikowane prawnie. W naszym kraju stalinizm nie został precyzyjnie oceniony - oświadczył Raczyński.
Zaznaczył, że Rosjanie nie są dokładnie informowani o pogwałceniach praw człowieka w epoce stalinizmu.
- Stalin realizował swoje cele nie zważając na ludzi. Wszystko odbywało się w strachu. Jeśli nie chcemy wrócić do stalinowskiego terroru, musimy walczyć z całych sił - oświadczyła ze swej strony szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa.
Szef Memoriału Arsenij Roginski zgodził się z nią, że konieczna jest destalinizacja Rosji. - Destalinizacja to najpilniejsze zadanie w dzisiejszej Rosji. Bez tego nie sposób zbudować normalnej przyszłości - podkreślił.
Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF) zaapelowała ostatnio, by nie krytykować Stalina z 130. rocznicę jego urodzin. "Chcemy, by w ten dzień ustały dyskusje wokół niektórych błędów epoki stalinowskiej i by ludzie pomyśleli o postaci Stalina jako twórcy, myślicielu i patriocie" - oświadczył jeden z liderów KPRF Iwan Mielnikow.
Według badań przeprowadzonych przez Ogólnorosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM) 54% Rosjan wysoko ocenia umiejętności Stalina jako lidera, a przeciwnego zdania jest 8% ankietowanych. Pozytywny stosunek do dyktatora deklaruje 37% Rosjan. Negatywnie ocenia 24% społeczeństwa rosyjskiego.