13-letni złodziej ślimaków ujęty
14 kg ślimaków winniczków ukradł 13-letni chłopiec swojej starszej siostrze, mieszkance gminy Lubawka (Dolnośląskie). Siostra kradzież zgłosiła policji. Policja zajęła się i ślimakami i okradzioną; kobieta miała bowiem winniczki, które są pod ochroną, a zbierać je i handlować nimi można tylko w maju.
Jak powiedział oficer prasowy policji w Kamiennej Górze Dariusz Waluch, 13-latek przyznał się do kradzieży ślimaków i do tego, że zamierzał je sprzedać. Chłopiec sprzedał 6 kg ślimaków za 6 złotych.
13-latek wskazał policjantom miejsce, w którym ukrył pozostałe winniczki. Nie sprzedał wszystkich od razu, by nie wzbudzić podejrzeń, że zdołał uzbierać taką ilość w jeden dzień - dodał Waluch.
Gdy policja ustaliła, że złodziejem jest brat, okradziona kobieta odstąpiła od złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Sama jednak odpowie za posiadanie winniczków. Grozi jej grzywna. Jak wyjaśniła, zbierała ślimaki, bo w najbliższych dniach miała je sprzedać firmie prowadzącej skup.