Świat13-latki przystępują do gangów za cenę gwałtu

13‑latki przystępują do gangów za cenę gwałtu

Jak wynika z ostatnich danych ujawnionych przez brytyjską policję i organizacje charytatywne, nastolatki pragnące przystąpić do męskich gangów, zmuszane są do przemytu broni i narkotyków oraz uprawiania seksu. W procederze biorą udział nawet 13-letnie dziewczynki - informuje "The Times".

13-latki przystępują do gangów za cenę gwałtu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

26.10.2009 | aktual.: 26.10.2009 14:09

Młode dziewczyny chcą wstąpić do gangów z różnych powodów: żeby czuć się ważniejsze, podwyższyć (w ich mniemaniu) swój status społeczny czy uzyskać ochronę grupy. Często decydują się na to pod wpływem samych członków grupy przestępczej. Kiedy po raz pierwszy zwracają się do gangu, mówi im się, że mają dać coś w zamian za dołączenie do niego. Tym czymś jest zazwyczaj seks z którymś z członków grupy.

Zatrważające jest to, że dziewczynki, które się decydują na taki "chrzest" myślą, że jest to normalne. Nie mają świadomości, że to, do czego są zmuszane, jest przestępstwem.

Oprócz uprawiania seksu z gangsterami, nastolatki zmusza się do transportu i przechowywania broni i narkotyków.

Według policji, problem narasta od kilku lat. Choć coraz więcej dziewcząt skarży się, że zostały w ten sposób wykorzystane, większość z nich nie decyduje się na formalne oskarżenia z obaw przed zemstą.

Z kolei pracownicy socjalni zajmujący się pomaganiem ofiarom takiej przemocy, zwracają uwagę na inny problem. Otóż dziewczęta zgadzają się na seks z jednym gangsterem, myśląc że to pozwoli im dołączyć do grupy. Potem jednak okazuje się, że muszą to zrobić z kolejnym jej członkiem i kolejnym. I tak powstaje zamknięty krąg.

- Te dziewczyny są traktowane w gangu, jak ludzie drugiej kategorii i są przekonane, że to jest zupełnie normalne - mówi jedna z pracownic organizacji charytatywnej.

W najbliższym czasie w Wielkiej Brytanii ma się rozpocząć debata policji, ministerstwa spraw wewnętrznych oraz organizacji społecznych, jak walczyć z problemem. Podstawowym jednak utrudnieniem - jak wszędzie - jest brak wystarczających środków finansowych na skutyczny program przeciwdziałający tego rodzaju przemocy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)