12 milionów na garnuszku państwa
Prawie 12 milionów Polaków utrzymuje się ze świadczeń, takich jak emerytury, renty czy zasiłki - wynika z Narodowego Spisu Powszechnego przeprowadzonego w ubiegłym roku w naszym kraju. Główny Urząd Statystyczny rozpoczął prezentację ostatecznych wyników spisu ludności i mieszkań oraz spisu rolnego.
Generalny komisarz spisowy prezes GUS-u Tadeusz Toczyński poinformował, że w maju ubiegłego roku ludność Polski liczyła 38 milionów 230 tysięcy osób, Od poprzedniego spisu z 1988 roku ta liczba zwiększyła się o 351 tysięcy osób, czyli o niespełna jeden procent. Nadal w Polsce jest więcej kobiet. Statystycznie na stu mężczyzn przypada ponad sto sześć kobiet. Spis wykazał, że zwiększyła się liczba związków partnerskich.
W ostatnich latach kobiety częściej niż mężczyźni kończą studia. Ludność miejska jest lepiej wykształcona niż żyjący na wsi, ale i tu następuje szybkie uzupełnianie wykształcenia.
Od ostatniego spisu powszechnego z 1988 roku zmniejszyła się liczba osób posiadających własne dochody. W konsekwencji zwiększyła się liczba Polaków będących na czyimś utrzymaniu.
Bezrobocie dotknęło głównie młodych. Wśród nich - jak wynika ze spisu - bezrobocie jest dwukrotnie wyższe niż w innych grupach.