Świat12-letni chłopiec zginął podczas wycieczki w Alpy

12‑letni chłopiec zginął podczas wycieczki w Alpy

Szwajcarskie władze poinformowały, że odnalazły ciało zaginionego miesiąc temu dwunastolatka z USA. Chłopiec zaginął podczas wycieczki do wodospadów Truemmelbach w Lauterbrunnen w Alpach - podaje serwis yahoo.com.

20.06.2009 | aktual.: 20.06.2009 19:07

12-letni Noah Kriese zaginął 22 maja, w trakcie wycieczki do wodospadów Truemmelbach.

Ciało chłopca znaleziono w sieci rozpiętej u wejścia do wąwozu Truemmelbach. Tożsamość dziecka potwierdziły już testy DNA wykonane w Instytucie Medycyny Sądowej Uniwersytetu w Bernie.

Trudno dokładnie określić, w jakich okolicznościach 12-latek wpadł do wodospadu. Najbardziej prawdopodobna wydaje się teza, że chłopiec zgubił but w pobliżu najwyższej platformy widokowej i wszedł na skały, by go odzyskać. Wtedy poślizgnął się i spadł do wody. Policja wyklucza, by w zdarzeniu brały udział osoby trzecie.

Zgubiony but znaleziono u wejścia do wąwozu niedługo po zniknięciu chłopca. Jego ciało udało się odnaleźć dopiero teraz.

Wypadek miał miejsce w Alpach centralnych w pobliżu popularnego kurortu Interlaken, położonego około 50 km na południowy wschód od Berna.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)