Świat118. urodziny najstarszej Białorusinki

118. urodziny najstarszej Białorusinki

118. urodziny obchodziła najstarsza mieszkanka Białorusi, Anna Borysiewicz z Mińska. Sędziwa kobieta wciąż zachowuje jasny umysł i dobrą pamięć, co udowodniła rozmawiając z dziennikarzami białoruskiej telewizji.

05.05.2006 | aktual.: 05.05.2006 22:02

Anna Borysiewicz, która ma polskie korzenie, urodziła się w 1888 r. w miasteczku Czerwień, noszącym wówczas nazwę Igumen. Większość życia spędziła w parterowym drewnianym domku w Berezynie. Do stolicy, do mieszkania swej córki emerytki, przeprowadziła się dopiero w wieku 95 lat.

Za mąż wyszła w 1917 roku, gdy wybuchła rewolucja październikowa. Wychowała dwie córki i syna. Gdy w 1937 r. zabrano jej męża, którego władze radzieckie uznały za "wroga ludu", nie wyszła ponownie za mąż.

Latem zeszłego roku pani Anna przeszła operację usunięcia katarakty, odzyskując wzrok po blisko czterech latach ślepoty. Była prawdopodobnie najstarszym operowanym człowiekiem na świecie.

Sekretu swej długowieczności staruszka, która wciąż jest sprawna fizycznie, dopatruje się w spokojnym charakterze i filozoficznym podejściu do życia. Zapewnia, że nie wie, co to gimnastyka, nigdy też nie stosowała specjalnej diety, spożywając tradycyjne jadło: mleko, śmietanę, masło i wieprzowinę.

Gen długowieczności pani Anna przekazała zapewne swoim dzieciom: jej 79-letnia córka jest w pełni sprawna i wciąż aktywna.

Według danych białoruskiego ministerstwa zdrowia, które przytacza agencja Interfax-Zapad, w kraju jest obecnie ok. 900 osób, które przekroczyły próg 100 lat życia. Ponad dwa mln mieszkańców Białorusi, czyli jedna piąta, ma ponad 70 lat.

Bożena Kuzawińska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)