11 tysięcy petard w piwnicy bombiarza z Żyrardowa
Do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który doprowadził do wybuchu w jednym z bloków w Żyrardowie w województwie mazowieckim. Do eksplozji doszło w południe, kiedy 33-latek próbował zrobić bombę z petard. Miał ich w swojej piwnicy 11 tysięcy.
15.06.2015 22:50
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wybuchu doszło, kiedy mężczyzna próbował zmieszać proch z petard i podgrzać go. W wyniku eksplozji stracił lewą dłoń, doznał licznych obrażeń ciała, poważnie naruszona została też ściana działowa piwnicy. Mieszkańcy pechowego bloku zostali ewakuowani.
W trakcie przeszukania domu okazało się, że w piwnicy był cały skład materiałów pirotechnicznych. W sumie naliczono 11 tysięcy różnego rodzju petard. Wybuch nie uszkodził konstrukcji budynku. Po zakończeniu czynności pirotechników, około 19.00 mieszkańcy wrócili do swoich domów.
Mieszkańców pięciokondygnacyjnego budynku, w którym doszło do eksplozji natychmiast ewakuowano. Znaleźli schronienie w pobliskim domu kultury. Policjanci przeczesują mieszkanie i piwnicę 33-latka w poszukiwaniu innych materiałów wybuchowych.