11 listopada obrońcy staną murem przy "Tęczy". Dojdzie do przepychanek?
Zbliża się 11 listopada, a w związku z tym wracają obawy, czy instalacja "Tęcza" na pl. Zbawiciela będzie po raz kolejny podpalona. Z tej okazji na Facebooku powstało wydarzenie, którego organizatorzy zapraszają wszystkich do przyjścia pod tęczę 11 listopada.
- "11 listopada na pl. Zbawiciela złapmy się wszyscy za ręce i pokażmy, że Polska jest krajem, w którym jest miejsce dla różnorodności i tolerancji, a brakuje go dla skrajnego nacjonalizmu, demolowania przestrzeni publicznej i burd" - czytamy na stronie wydarzenia.
Organizatorzy namawiają: "stwórzmy mur z ludzkich ciał dookoła tęczy, która - chcąc, nie chcąc - stała się solą w oku mieszkańców Warszawy. Pokażmy, że nie zgadzamy się na niszczenie przestrzeni publicznej w imię homofobicznych przekonań. W to wyjątkowe święto wyślijmy w świat informację, że Polska jest krajem różnorodnym i przeznaczonym dla wszystkich. Niech Dzień Niepodległości będzie świętem miłości i tolerancji, mądrego patriotyzmu i pojednania".
Instalacja "Tęcza" na pl. Zbawiciela płonęła już kilka razy - ostatni raz w listopadzie 2013 roku. Zimą zniknęła, aby wrócić na początku maja po remoncie. Jeszcze w tym samym miesiącu doszło do dwóch niegroźnych prób podpalenia.
Tęcza ma stać na pl. Zbawiciela do końca 2015 roku. Nie wiadomo, co stanie się po tym terminie - np. Komitet Społeczny Plac Zbawiciela 2016 chce, aby na placu stanęła nowa, zupełnie inna instalacja - będąca symbolem heteroseksualizmu.