Świat11 lat obozu dla porucznika za pobicie Czeczena

11 lat obozu dla porucznika za pobicie Czeczena

Na 11 lat obozu o zaostrzonym rygorze
Sąd w Groznym skazał porucznika rosyjskich specjalnych oddziałów
milicyjnych (OMON) za ciężkie uszkodzenie ciała czeczeńskiego
cywila - podały agencje zwracając uwagę, że po raz pierwszy taki
proces toczył się w Czeczenii.

29.03.2005 | aktual.: 29.03.2005 16:28

Siergiej Łapin z OMON-u, który służył w Czeczenii, został skazany za ciężkie uszkodzenie ciała Zelimchana Murdałowa i nadużycie władzy.

Murdałow został aresztowany w styczniu roku 2000. Zarzucono mu posiadanie narkotyków, był przesłuchiwany w Groznym, w jednostce milicyjnej znanej z brutalnego traktowania aresztantów. Według oskarżycieli, Łapin był najokrutniejszym z funkcjonariuszy tej jednostki.

Wg świadków z celi, Murdałowa torturowano podczas przesłuchania. Był po nim nieprzytomny, ciężko pobity i miał okaleczone ciało. Następnego dnia OMON-owcy zabrali go z celi. Od tamtej pory nikt go nie widział.

To pierwszy wyrok wydany przez sąd w Czeczenii na rosyjskiego funkcjonariusza. Wyrok nie jest prawomocny.

W lipcu 2003 roku na 10 lat więzienia został skazany przez sąd w Rostowie nad Donem rosyjski pułkownik Jurij Budanow, który w czasie przesłuchania zabił Czeczenkę Elzę Kungajewą.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)