105 ton marihuany zatrzymano na granicy amerykańskiej
Co najmniej 105 ton marihuany przejęły meksykańskie siły bezpieczeństwa w poniedziałek w mieście Tijuana na pograniczu ze Stanami Zjednoczonymi. To największa ilość przechwyconych tam narkotyków w ostatnich latach.
Policja i żołnierze przejęli je podczas operacji w trzech rejonach miasta; zatrzymali również 11 ludzi - ogłosił gen. Alfonso Duarte Mujica w poniedziałek (czasu lokalnego) na konferencji prasowej.
Marihuana była zawinięta w 10 tys. paczek, które wciąż są ważone, a więc jej ilość może okazać się jeszcze większa, niż wstępnie szacowano - powiedział wojskowy. Rynkowa wartość narkotyków to około 340 mln dolarów.
Nie jest jasne, skąd one pochodziły. Chociaż meksykańskie kartele narkotykowe szmuglują marihuanę z Ameryki Południowej, to jej produkcja wzrasta w samym Meksyku. Według szacunków służb antynarkotykowych w USA w 2009 roku produkcja konopi indyjskich w Meksyku wzrosła o 35%, do 12 tys. hektarów, w porównaniu z rokiem poprzednim.