100 tysięcy demonstrantów za Juszczenką
Ponad 100 tysięcy demonstrantów zebrało się na centralnym Placu Niepodległości w Kijowie, gdzie od poniedziałku trwa akcja protestu przeciwko zarzucanemu władzom sfałszowaniu wyborów prezydenckich.
23.11.2004 | aktual.: 23.11.2004 11:49
Tłum przed trybuną stale rośnie. Rozpoczęły się wystąpienia deputowanych popierających kandydata opozycji Wiktora Juszczenkę. Oczekiwane jest wystąpienie samego Juszczenki. Do opozycjonistów z trybun przemówili też polscy europosłowie – Jerzy Buzek, Grażyna Staniszewska i Michał Kamiński. „Wiemy, że droga do wolności jest trudna, ale jesteśmy z wami” – powiedział Buzek. Tłum Ukraińców skandował „Polska, Polska!”.
W nocy do miasta przyjeżdżały autobusy ze zwolennikami Juszczenki z innych miast, między innymi Lwowa, Winnicy, Tarnopola. Zdaniem zwolenników Juszczenki, władze zatrzymały na rogatkach miasta kilka autobusów.
W nocy na placu koczowało kilka tysięcy osób. Rozrasta się miasteczko namiotowe - postawiono już ponad 300 namiotów. Noc minęła w centrum Kijowa spokojnie, nie zanotowano żadnych incydentów, choć - zdaniem opozycji - policja planowała akcję przeciwko demonstrantom.
Telewizje od rana przypominają, że 23 listopada to pierwsza rocznica rewolucji róż w Gruzji. Obaliła ona rządy Eduarda Szewardnadzego i wyniosła do władzy wykształconego na Zachodzie Michaiła Saakaszwilego. Zachodnie media sugerują, że zwolennicy Juszczenki liczą na powtórke wydarzeń z Gruzji. Nad tłumem zwolenników Juszczenki wyraźnie widać kilka gruzińskich flag.