Polska100 tys. białostoczan bez ogrzewania i ciepłej wody

100 tys. białostoczan bez ogrzewania i ciepłej wody

W nocy ciepła woda popłynęła już do mieszkańców Białegostoku. Uruchomiono kocioł awaryjny i do rana sytuacja powinna się unormować.

03.04.2009 | aktual.: 04.04.2009 01:43

Z powodu dużej awarii jednej z ciepłowni, blisko 100 tys. mieszkańców Białegostoku pozostawało od popołudnia bez ogrzewania i ciepłej wody - poinformował Zbigniew Gołębiewski z Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Białymstoku.

Jak powiedział dyspozytor pogotowia energetycznego, po przełączeniu na awaryjne zasilanie z dodatkowego kotła z innego zakładu, Elektrociepłowni Białystok SA, temperatura w sieci zaczęła rosnąć i ok. godz. 1.00 w nocy praktycznie wszystkie budynki dotknięte awarią znowu miały ogrzewanie i ciepłą wodę.

Zaznaczył jednak, że sieć jest długa, więc dotarcie ciepła do najdalszych osiedli może potrwać.

Jak wyjaśnił, awaria spowodowana jest pożarem linii wysokiego napięcia, zasilającej Ciepłownię Zachód, należącą do MPEC i zaopatrującą w ciepło południowo-zachodnią część miasta. Chodzi m.in. o osiedla: Słoneczny Stok, Starosielce, Nowe Miasto.

Jak poinformował dyżurny Podlaskiego Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, pożar linii wysokiego napięcia został ugaszony i nikt w jego wyniku nie ucierpiał.

Do rana wszystkim odbiorcom powinno zostać przywrócone ogrzewanie i dostęp do ciepłej wody. Będą oni podłączeni do sieci ciepłowniczej Elektrociepłowni Białystok, od której MPEC na co dzień kupuje ciepło.

Gołębiewski zaznaczył, że nie wiadomo, kiedy uda się przywrócić normalną pracę Ciepłowni Zachód.

Źródło artykułu:PAP
wodaogrzewaniebiałystok
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)