100 Polaków utknęło na dworcu w Anglii

Wielu z nich to mieszkańcy województwa podlaskiego. Niektórzy koczują już od 3 dni. Nadal nie wiedzą, czy w ogóle dotrą na święta do Polski. Część oczekujących to rodziny z dziećmi.

Mimo wielu prób nie udało im się uzyskać informacji kiedy zostaną podstawione rezerwowe autobusy. Szef firmy ma wyłączony telefon. Nikt też nie starał się pomóc oczekującym.

Omar to firma z Białegostoku, ale bilety na kursy sprzedawane są w agencjach turystycznych niemal w całej Polsce. Autobusy tej firmy odjeżdżają do Anglii z Sokółki, Gołdapi, Rzeszowa, Chełma, Giżycka i Biłgoraju.