10‑latek włożył rękę do siewnika - ma poszarpaną rękę
Dramat w Głodowie pod Miastkiem w woj. pomorskim. Dziesięcioletni Hubert, który towarzyszył ojcu w pracach polowych włożył rękę do siewnika. Wał maszyny dotkliwie poszarpał chłopcu prawą dłoń - podaje serwis Głosu Pomorza gp24.pl.
26.09.2008 20:24
Do wypadku doszło w czwartek po południu. Kiedy syn zaczął krzyczeć, ojciec zatrzymał traktor z siewnikiem. Nastolatek trafił karetką do Bytowa, a następnie śmigłowcem do Gdańska. Z pomorskiej kliniki przewieziono go do Szczecina.
Hubert jest już po operacji. Jego stan jest średni. Jeszcze nie wiadomo, czy nastolatek będzie miał choć w części sprawną rękę. Prowadzimy w tej sprawie postępowanie. Trudno mi teraz powiedzieć, czy będą jakieś zarzuty - oznajmia Artur Pieszak, zastępca komendanta miasteckiej policji.