Parson, który przyznał się do winy, został również skazany na wykonywanie nieodpłatnie prac na cele ogólnospołeczne, wyrównanie strat oraz umieszczenie pod dozorem kuratora na okres 3 lat.
Stworzony przez Parsona wariant "B" wirusa Blaster (nazywany również "teekids") zagrażał komputerom m. in. w siedzibie głównej koncernu Microsoft w miejscowości Redmond, na przedmieściach Seattle.
Zdaniem adwokatów Microsoftu, straty spowodowana przez lekkomyślnego internautę mogą łatwo przewyższyć milion dolarów. Wysokość odszkodowania, jakie będzie musiał zapłacić Parson sąd ustali na odrębnym posiedzeniu w lutym.
Wirus Blaster i jego odmiany wykorzystują lukę w zabezpieczeniach komputerowych systemów operacyjnych Windows, które wykorzystywane są w ponad 90 proc. komputerów na świecie.