Zamach w Ankarze. Tureckie władze potwierdziły tożsamość dwóch zamachowców
Tureckie władze ustaliły nazwiska dwóch zamachowców samobójców, którzy wysadzili się w powietrze 10 października przed dworcem kolejowym w Ankarze, gdzie zginęły 102 osoby - poinformował premier Ahmet Dovutoglu.
19.10.2015 | aktual.: 19.10.2015 15:26
Pierwszy zidentyfikowany to Yunus Emre Alagoz, brat zamachowca, który w lipcu przeprowadził podobny atak w Suruc, mieście w południowej Turcji na granicy z Syrią. Zginęły wówczas 34 osoby. Drugi zidentyfikowany to Omer Deniz Dundar, który według raportów służb specjalnych co najmniej dwa razy był w ostatnim czasie w Syrii.
W wywiadzie dla tureckiej telewizji AHaber szef rządu powiedział, że w związku z atakiem zatrzymano 15 osób, spośród których cztery zostały tymczasowo aresztowane.
Oficjalna agencja Anatolia podała, że czterem podejrzanym, których tożsamości nie ujawniono, zarzuca się "wytworzenie materiałów wybuchowych w celu zabijania" i "próbę obalenia porządku konstytucyjnego".
Na razie nikt nie przyznał się do zamachu, jednak zdaniem rządu Turcji mogli go przeprowadzić dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) albo kurdyjscy lub skrajnie lewicowi bojownicy.
Zamach w Ankarze był najpoważniejszym we współczesnej historii Turcji. Do eksplozji doszło przed początkiem pokojowej demonstracji działaczy prokurdyjskich i lewicowych. W 2003 roku w atakach na dwie synagogi, siedzibę banku HSBC w Stambule i brytyjski konsulat zginęły 62 osoby. Według władz tamte zamachy były typowe dla Al-Kaidy.