Zamach bombowy w Tajlandii. Jest wielu rannych. Są wśród nich zagraniczni turyści
• Zamach bombowy w nadmorskim kurorcie w Tajlandii
• Eksplodowały dwie bomby
• Są zabici i ranni
• Wśród ofiar są zagraniczni turyści
Zamach bombowy w nadmorskim kurorcie Hua Hin w Tajlandii. 1 osoba zginęła, 12 jest rannych, w tym 4 osoby są w stanie krytycznym. Wśród ofiar jest 9 zagranicznych turystów.
Według policji eksplodowały dwie bomby - w odstępie około 20 minut. Były umieszczone w donicach, zostały zdetonowane prawdopodobnie przy pomocy telefonu komórkowego. Wszystkie ofiary ucierpiały w wyniku pierwszej eksplozji.
Bomby wybuchły na ulicy pełnej barów i restauracji chętnie odwiedzanych przez turystów.
Szef miejscowej policji poinformował, że udało się zidentyfikować zabitą przez bombę kobietę - to Tajlandka, która sprzedawała jedzenie w jednym z ulicznych barów. Dodał, że wśród 12 rannych osób, przewiezionych do miejscowego szpitala, jest 9 zagranicznych turystów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Policja poinformowała, że nie są na razie znane motywy ataku ani tożsamość zamachowców.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Hua Hin to nadmorski kurort, bardzo popularny wśród zagranicznych turystów. Położony jest nad Zatoką Tajlandzką, 200 km na południe od Bangkoku.
Do zamachu doszło w przeddzień urodzin królowej Tajlandii Sirikit, które są świętem państwowym, toteż do Hua Hin, który jest popularnym, luksusowym kurortem, uczęszczanym głównie przez zagranicznych turystów, przyjechało na weekend wielu gości - pisze Reuters.
Tajlandzki portal khaosodenglish.com informuje, że do eksplozji doszło zaledwie kilka dni przed pierwszą rocznicą zamachu terrorystycznego w Bangkoku, w którym zginęło 20 osób, w większości zagranicznych turystów.
Jak komentuje BBC, ataki bombowe są dość częste w targanych konfliktem południowych prowincjach Tajlandii, ale bardzo rzadko zdarzają się zamachy w regionach turystycznych.