Zaginęła 78-letnia Zelia Żalik. Policja: sprawa jest bardzo poważna
Policjanci poszukują 78-letniej mieszkanki Wałbrzycha (woj. dolnośląskie), która w niedzielę popołudniu wyszła z domu i do tej pory nie powróciła. Funkcjonariusze podkreślają, że sprawa jest bardzo poważna.
78-letnia Zelia Żalik wyszła w niedzielę, 31 maja, około godziny 17.00 ze swojego domu na Piaskowej Górze w Wałbrzychu i do tej pory do niego nie powróciła. Kobieta ma przy sobie telefon komórkowy oraz prawdopodobnie dowód osobisty.
- W poniedziałek w godzinach popołudniowych udało się nawiązać kontakt telefoniczny z kobietą. Ostatnie logowanie jej telefonu komórkowego miało miejsce w okolicy wałbrzyskiej dzielnicy Poniatów. Tam też skierowała się policyjna grupa poszukiwawcza, którą wspomaga helikopter z kamerą termowizyjną. Poszukiwanie prowadzona są także w rejonie „wylotówki” w kierunku Szczawna-Zdroju – mówi WP st. asp. Joanna Żygłowicz z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Jak na razie, akcja poszukiwawcza prowadzona przez policję, straż pożarną oraz GOPR nie przyniosła rezultatów. Policja apeluje, by każdy, kto widział 78-latkę lub zna miejsce jej pobytu skontaktował się z wałbrzyską komendą lub zadzwonił pod numer alarmowy 997.
Kobieta ma około 170 cm wzrostu i siwe krótkie włosy. Jest szczupłej budowy ciała. W chwili zaginięcia ubrana była w długą czarną spódnicę, białą bluzę z polaru oraz czarne półbuty.
- 78-letnia Zelia Żalik jest poważnie chora i może niezwłocznie potrzebować stosownych lekarstw, dlatego w poszukiwaniach liczy się każda godzina i sprawa jest bardzo poważna – dodaje Żygłowicz.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
