Wypadek polskiego jachtu Zjawa IV u wybrzeży Szwecji

• Jach Zjawa IV osiadł na mieliźnie u wybrzeży Szwecji

• Załoga została ewakuowana

• Jacht będzie ściągany z mielizny

• To nie pierwszy wypadek tego jachtu

Jacht Zjawa IV - moment, w którym wypływał z portu w Gdyni
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Wittman

Wracający z transatlantyckiego rejsu jacht, Zjawa IV wszedł na mieliznę u wybrzeży Szwecji w okolicach Falsterbo.

Po przybyciu w rejon zdarzenia służb ratunkowych, podjęto próbę ściągnięcia jachtu z mielizny przez statek szwedzkiego SAR. Niestety nieudaną. W związku ze złym stanem morza ewakuowano załogę do portu Trellerborg. Wszyscy bezpiecznie opuścili jacht i noc spędzili w hotelu w Trellerborg.

Jak dowiedzieliśmy się w Centrum Wychowania Morskiego, Zjawę przez noc dozorował statek szwedzkiej straży przybrzeżnej. Jacht przetrwał noc, jest w jednym kawałku. Jak wygląda jego stan w środku, jeszcze nie wiadomo. Jest przechylony na jedną burtę o 40 stopni.

Trwa akcja wypompowywania paliwa. Dotarliśmy także do informacji, że już prowadzone są negocjacje z firmą, która ma sprowadzić Zjawę z mielizny do portu Malmo. Niestety te rozmowy mogą trochę potrwać, a pogoda ma się pogarszać.

Część załogi wraca dziś promem do Świnoujścia. Na miejscu został kapitan i dwóch członków załogi, którzy będą uczestniczyli w ewentualnym holowaniu jachtu do Malmo.

Przyczyny zdarzenia badane są przez szwedzki Coast Guard i Policję w Szwecji. O wypadku zostały powiadomione organy administracji morskiej w Polsce.

Z informacji WP wynika, że w momencie wypadku na pokładzie była doświadczona załoga. Nie był to rejs czarterowy.

Zjawa IV to kecz bermudzki o długości 18,7 m, zbudowany w 1949 roku w Szwecji. Początkowo pełnił funkcję kutra ratowniczego. W latach 70. został przekazany Centrum Wychowania Morskiego ZHP i zaczął pływać jako harcerski jacht szkolny.

Zjawa IV jest kontynuatorką jachtów o tej samej nazwie, którymi w latach 1932 - 1939 Władysław Wagner opłynął, jako pierwszy Polak, kulę ziemską.

oprac. Katarzyna Bogdańska

Wybrane dla Ciebie

Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"