Ewakuacja stacji metra Politechnika po pożarze pociągu w Warszawie

Pociągi Inspiro będą wycofane z eksploatacji do czasu ponownego sprawdzenia ich pod kątem bezpieczeństwa - poinformowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz po zapaleniu się jednego ze składów na stacji metra Politechnika. Jak powiedziała, maszynista prowadzący pociąg "postąpił zgodnie z procedurami". W wyniku zdarzenia 9 osób, w tym 3 policjantów trafiło do szpitala wskutek zatrucia dymem. Około północy stacja metra Politechnika została ponownie otwarta.

Pociągi zostaną teraz sprawdzone pod kątem bezpieczeństwa przez dostawcę - firmę Siemens. Jak powiedziała prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z dziennikarzami, wszystko wskazuje na to, że zapalił się silnik, jako że spalone części znajdują się pod podwoziem.

Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że poza uszkodzonym pociągiem wycofano z użytkowania pozostałe pięć składów Inspiro. Dodała, że warszawskie metro do tej chwili otrzymało już 11 takich pociągów, na linii warszawskiego metra na co dzień jeździło sześć z nich (w niedzielę - trzy).

Prezydent Warszawy poinformowała też, że metro powołało specjalną komisję, która zbada sprawę niedzielnego zdarzenia.

Do pożaru w pociągu warszawskiego metra doszło po południu między stacjami Centrum a Politechnika. Według relacji świadków oprócz dymu w pociągu było też widać iskry. Pociąg przejechał na stację Politechnika, gdzie ewakuowano ok. 150 pasażerów. W akcji brali udział policjanci z komisariatu na stacji metra.

Rzecznik metra Krzysztf Malawko powiedział po godz. 20, że czynności prokuratorskie na stacji zostały zakończone, co umożliwi jej otwarcie. Wcześniej - jak zastrzegł - pociąg musi zostać przepchnięty ze stacji Politechnika na stację Kabaty w taki sposób, by nie uszkodzić linii metra. Jak dodał, pociąg zostanie usunięty w "najbliższym czasie".

- W poniedziałek ruch z pewnością będzie się odbywał normalnie - zapewnił. Jak zapowiedział, skład będzie poddany badaniom na stacji Kabaty, a do czasu wyjaśnienia przyczyn zdarzenia wszystkie pięć nowych pociągów Inspiro, które jeździły na pierwszej linii metra, zostanie wycofanych z użycia.

Malawko mówił wcześniej, że zadaniem maszynisty w przypadku zadymienia "jest doprowadzenie pociągu do najbliższej stacji". Jak relacjonował, pociąg zatrzymał się najpierw na stacji awaryjnej, tuż przez peronem stacji Politechnika, a następnie maszynista zatrzymał skład na peronie.

Będzie dochodzenie

Na pytanie, czy podczas ewakuacji doszło do paniki wśród pasażerów - na co wskazują relacje części świadków - Malawko powiedział, że nie ma takich informacji. - Będzie to przedmiotem dochodzenia zarówno przez pracowników metra, jak prokuraturę i policję - dodał.

Jak powiedział Browarek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej, policja dowiedziała się o wydarzeniu w metrze od jednego z pasażerów, który zadzwonił na telefon alarmowy 112 z informacją, że "coś dziwnego dzieje się w pociągu metra" między stacjami Centrum a Politechniką. Obecnie stacja metra Politechnika jest otwarta.

Pożar, zadymienie, eksplozje?

Jak podkreślił, w metrze nie doszło do pożaru, tylko do zadymienia w pociągu. - Pociągi są w taki sposób skonstruowane, że się nie palą. Jedyne, o czym możemy mówić, to o zadymieniu - zaznaczył.

Według kpt. Artura Laudy z zespołu prasowego komendy miejskiej Straży Pożarnej w Warszawie ratownicy, którzy brali udział w ewakuacji pasażerów mówili, że widzieli iskry.

- Po komunikacie maszynisty ludzie zgromadzili się w przedniej części składu, reszta pociągu była zadymiona. W pociągu panowała panika, nie było czym oddychać, drzwi nie chciały się otworzyć. System awaryjnego otwierania drzwi nie zadziałał. O awarii i dymie pracownicy metra dowiedzieli się od pasażerów - powiedział zszokowany mężczyzna, z którym skontaktowała się TVN24.

Pasażerowie mówią też o ogniu, eksplozjach i duszącym dymie. - Była straszna panika. Ludzie się tratowali. Trzy osoby zemdlały obok mnie - mówił pasażer w TVN24.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Świńskie łby przed meczetami. 11 Serbów w rękach policji
Świńskie łby przed meczetami. 11 Serbów w rękach policji
Hamas rozważa plan Trumpa. Są pierwsze głosy
Hamas rozważa plan Trumpa. Są pierwsze głosy
Europejscy przywódcy chwalą Trumpa. "Hamas powinien się zgodzić"
Europejscy przywódcy chwalą Trumpa. "Hamas powinien się zgodzić"
"To może być szokujące". Merz zabrał głos ws. Rosji
"To może być szokujące". Merz zabrał głos ws. Rosji
Ziobro przed komisją śledczą. Zdawkowy komentarz Tuska
Ziobro przed komisją śledczą. Zdawkowy komentarz Tuska
Rosja nie chce "zapobiegać torturom". Putin zatwierdził nowe prawo
Rosja nie chce "zapobiegać torturom". Putin zatwierdził nowe prawo
Wyniki Lotto 29.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 29.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Estoński ekspert: Polska już jest militarną potęgą Europy
Estoński ekspert: Polska już jest militarną potęgą Europy
Netanjahu po spotkaniu z Trumpem. Mówi o "punkcie zwrotnym"
Netanjahu po spotkaniu z Trumpem. Mówi o "punkcie zwrotnym"
Trump po spotkaniu z Netanjahu. "Jesteśmy blisko zawarcia pokoju"
Trump po spotkaniu z Netanjahu. "Jesteśmy blisko zawarcia pokoju"
Brejza żąda konfrontacji z Ziobrą: "Stańmy na ubitym polu"
Brejza żąda konfrontacji z Ziobrą: "Stańmy na ubitym polu"
Najnowszy sondaż. PiS wyprzedza KO, jest wzrost dla partii Brauna
Najnowszy sondaż. PiS wyprzedza KO, jest wzrost dla partii Brauna