Trzy osoby zabite w porwanym autobusie w Norwegii
Trzy osoby zostały zabite w autobusie, który w zachodniej Norwegii uprowadził nieznany napastnik uzbrojony w nóż - poinformowała norweska policja. Napastnika zatrzymano.
04.11.2013 | aktual.: 05.11.2013 04:41
Dalekobieżny autobus jechał na trasie górzystym regionie Valdres. Został porwany między miastami Ardal i Tyin. Ofiary to pasażerowie: 19-letnia Norweżka, Szwed oraz kierowca autobusu. Obaj mężczyźni mieli około 50 lat. Informacje te przekazał telewizji NRK szef lokalnej policji.
Napastnik pochodzi z Południowego Sudanu, ma około 30 lat, a nie ja wcześniej podawano - ok. 50. Obecnie lekarze opatrują jego niegroźne dla życia obrażenia - pisze "VG".
Pierwsze informacje mówiły o wypadku drogowym. Na miejscu jako pierwsza była straż pożarna. Świadkowie opowiadali jednak, że po autobusie chodzi człowiek, który wymachuje nożem. Mężczyzna został obezwładniony przez strażaków.
Mężczyzna, który zaatakował pasażerów autobusu, jest ranny i został przetransportowany helikopterem do szpitala. Policja z psami przeszukała autobus i upewniła się, że napastnik działał sam. W pobliskiej gminie zorganizowano centrum kryzysowe, gdzie zbierają się rodziny poszkodowanych. Będą tam mogli otrzymać informacje oraz pomoc psychologiczną.
Wcześniej przedstawiciel policji powiedział telewizji TV2 Nyhetskanalen, że domniemany napastnik to człowiek pięćdziesięciokilkuletni. Ani jego tożsamość, ani motywy nie są na razie znane.
Pierwsi świadkowie mówią, że stojący na skraju drogi w ciemności i ciszy autobus, wyglądał jak z horroru.
W ciągu ostatnich 20 lat w Norwegii doszło do pięciu ataków z udziałem broni na liniach autobusowych. Najtragiczniejszy miał miejsce na tej samej trasie i dotyczył tego samego przewoźnika, co dzisiaj: Nor-way. W 2003 roku jeden z pasażerów, chory psychicznie azylant, zaatakował kierowcę autobusu. Wtedy zginął kierowca oraz jeden z pasażerów.
Szef lokalnej policji Magne Knutsen poinformował, że w tym przypadku napastnik sam poddał się strażakom i poproszony wyszedł z autobusu, odrzucając na bok nóż - pisze portal dziennika "VG"