Trzęsienie ziemi we Włoszech

Kilkadziesiąt osób zginęło, a wiele zostało uwięzionych pod gruzami budynków w wyniku trzęsienia ziemi, do którego doszło w nocy w centralnych Włoszech. Wstrząs, który nawiedził po godzinie 3.30 w nocy okolice Perugii - stolicę Umbrii, miał 6,2 stopnia w skali Richtera. Później w tym samym rejonie nastąpiły dwa kolejne wstrząsy - o sile 4,6 oraz 5,5 stopnia.

Władze w Rzymie, gdzie trzęsienie także było odczuwalne i wywołało panikę, zapewniły, że monitorują sytuację.
(PAP/EPA, AFP; pg)

Najbardziej ucierpiały miasta Accumoli i Amatrice. Burmistrz gminy Amatrice, Sergio Perozzi, mówił w miejscowym radiu o silnych zniszczeniach. - W gruzach legła połowa miasta - relacjonował. Burmistrz Accumoli, Stefano Petrucci, powiedział telewizji RAI, że pod gruzami budynków są ludzie.

Miejscowe radio donosi o zawaleniu się mostu i osunięciach ziemi. Rzecznik premiera Włoch Matteo Renziego napisał na Twitterze, że rząd monitoruje sytuację i jest w kontakcie z obroną cywilną kraju.

Jak podaje gazeta "La Repubblica", wstrząsy były odczuwalne także w odległym o ponad 170 kilometrów Rzymie.

Włoskie media informują o co najmniej dziesięciu ofiarach. Cztery osoby zginęły w mieście Accumoli w regionie Lacjum, dwie w okolicach miasteczka Pescara del Tronto.

Włoska obrona cywilna podała, że ma informacje o zawalających się budynkach w centralnych Włoszech. Wiele dróg jest odciętych.W Amatrice osunęła się ziemia i może zapaść się most.

Władze podają, że pod gruzami może znajdować się jeszcze wiele osób.

Władze zapewniają, że monitorują sytuację i uspokajają, by nie wpadać w panikę.

Do trzęsienia doszło około 80 kilometrów na południowy wschód od Perugii - 150-tysięcznego miasta, które jest stolicą regionu Umbria. Wstrząs był płytki - jego epicentrum znajdowało się na głębokości zaledwie 10 kilometrów.

Ratownicy przeszukują gruzy w poszukiwaniu uwięzionych ludzi.

Polski MSZ podał, że nie ma informacji, by wśród poszkodowanych we Włoszech byli polscy obywatele.

W 2009 roku trzęsienie ziemi o podobnej sile zniszczyło miasto L'Aquila. Zginęło tam wówczas ponad 300 osób.

(PAP/EPA, AFP; pg)