Tajna porażka ABW
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
prowadziła tajną operację wspólnie z oszustami paliwowymi ze
spółki Konsorcjum Victoria - to jedna z hipotez jaką bada
krakowska prokuratura, donosi "Rzeczpospolita".
Z ustaleń gazety oraz reporterów radia RMF wynika, że aresztowani ponad tydzień temu prezes Konsorcjum 34-letni Adam Ch. i jego najbliższy współpracownik Andrzej Z. bronią się przed zarzutami kierowania grupą przestępczą, tłumacząc, iż współdziałali z oficerami ABW.
Przedstawiciele służb specjalnych kontaktowali się z Adamem Ch. i Andrzejem Z. i nie były to kontakty jednorazowe - potwierdza rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.
Jedną z hipotez, weryfikowaną przez prokuratora jest, czy ABW prowadziła tajną operację, której częścią była działalność Victorii. Prowadzący śledztwo muszą wyjaśnić, czy Agencja wiedziała o niezgodnej z prawem działalności spółki i jej kierownictwa, a jeżeli tak, to dlaczego nie wszczęła w tej sprawie postępowania - pisze dziennik.
Inna hipoteza śledcza mówi, że oficerowie ABW wiedzieli o oszustwach i wbrew prawu chronili przestępców.(PAP)