Szczyt ws. Brexitu. Donald Tusk stawia twarde warunki: trzeba uporządkować przeszłość
Wszyscy chcemy silnych przyszłych relacji z Wielka Brytanią, ale zanim przejdziemy do rozmów na ten temat musimy uporządkować przeszłość - powiedział szef Rady Europejskiej Donald Tusk przed rozpoczęciem szczytu w sprawie Brexitu.
- Zanim będziemy dyskutować o przyszłości, musimy uporządkować kwestie dotyczące przeszłości. Zajmiemy się tym z prawdziwą troską - powiedział Tusk.
- Potrzebujemy solidnych gwarancji dla wszystkich obywateli i ich rodzin, którzy po obu stronach będą dotknięci Brexitem. To musi być pierwszy priorytet dla UE i Zjednoczonego Królestwa. Komisja już przygotowała precyzyjną i detaliczną listę praw obywateli, które chcemy chronić - dodał.
Brexit jest głównym tematem rozmów liderów 27 krajów UE.
Zaznaczył, że dla szefów państw i rządów 27 krajów UE w pierwszej kolejności będzie się liczyć kwestia rozliczenia zobowiązań, jakie Londyn podjął, będąc w UE.
Szef Rady Europejskiej zwracał uwagę, że "27" musi pozostać zjednoczona.
Pierwszy szczyt Unii Europejskiej bez Wielkiej Brytanii
Liderzy 27 krajów UE spotkają się po raz pierwszy na formalnym szczycie w okrojonym składzie bez Wielkiej Brytanii, by przyjąć wytyczne do negocjacji związanych z opuszczeniem przez ten kraj UE.
Po tym jak szefowie państw i rządów przyjmą wytyczne, Komisja Europejska trzeciego maja przedstawi propozycje mandatu negocjacyjnego. Ma on zostać przyjęty przez unijnych ministrów ds. europejskich 22 maja. Same negocjacje mają ruszyć dopiero po wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii, które obędą się 8 czerwca.