Strzelanina w amerykańskiej szkole
Do tragedii doszło w szkole w Newtown w stanie Connecticut
Strzelanina w szkole. Są zabici - zobacz zdjęcia
Dwadzieścia siedem osób, w tym co najmniej 20 dzieci, zginęło w strzelaninie, do której doszło w szkole w Newtown w stanie Connecticut - podają amerykańskie media.
Napastnik prawdopodobnie popełnił samobójstwo. W jego mieszkaniu znaleziono zwłoki mężczyzny, najprawdopodobniej ojca sprawcy. Jak donoszą media, w szkole mężczyzna skierował się do jednej z klas i zaczął strzelać do dzieci. Jak podaje CNN, zanim jednak udał się do szkoły, wcześniej zabił także swą matkę; ciało kobiety znaleziono w jej domu.
Według mediów, szaleniec miał trzy sztuki broni palnej. W jego samochodzie policja znalazła karabin, natomiast w szkole - dwa pistolety, Glocka i Sig Sauera. Był ubrany na czarno i miał na sobie kamizelkę kuloodporną.
Według CNN, wszystkie trzy sztuki broni były zarejestrowane na nazwisko Nancy L., matki domniemanego zabójcy.
(PAP/IAR/db/jpo)
Sprzeczne informacje na temat liczby ofiar
Informacje o liczbie zabitych są sprzeczne. Mówiło się o 12 ofiarach śmiertelnych. Podczas konferencji prasowej przedstawiciel policji stanowej nie chciał podać oficjalnej informacji o liczbie zabitych, nie odpowiadał także na pytania dziennikarzy. Wyjaśnił, że teren szkoły został już dokładnie przeszukany i obecnie nie ma żadnego zagrożenia.
Przerażone dzieci wracają do domu
Dzieci ze szkoły, która ma ok. 600 uczniów w wieku 5-10 lat, mówią, że słyszały ok. siedmiu wystrzałów i wtedy nauczycielka kazała im ukryć się w rogu klasy.
Jedna z uczennic opowiada dziennikarzom, co działo się w szkole
- Nie krzyczeliśmy, ale zaczęliśmy płakać. Wtedy nauczycielka kazała nam biec do biura, gdzie nikt nas nie znajdzie. Potem pojawili się policjanci i kazali nam uciekać na zewnątrz. Skierowali nas do budynku straży pożarnej, gdzie czekaliśmy na rodziców - opowiadała jedna z uczennic.
Kim jest sprawca masakry w szkole w Newtown?
Sprawcą masakry w Sandy Hook Elementary School w Newtown był 20-letni Adam L., a nie - jak wcześniej podawano - 24-letni Ryan L. Media podały, że w mieszkaniu mężczyzny znaleziono ciało należące najprawdopodobniej do jego ojca. Matka była nauczycielką w szkole, w której doszło do masakry - ją też zastrzelił.
"New York Times" : sprawca był synem nauczycielki ze szkoły w Newtown
Według "New York Times" sprawca masakry w szkole w Connecticut był synem jednej z tamtejszych nauczycielek i że zastrzelił on matkę. Napastnik, zapewne w wieku dwudziestu kilku lat, wszedł do klasy - tzw. "zerówki", w której uczyła jego matka, zastrzelił najpierw ją, a potem 18 dzieci w tej klasie. Potem zabił też siedmioro innych dorosłych - relacjonuje "NYT", powołując się na anonimowego przedstawiciela organów ochrony porządku.
Przerażone dzieci tulą się do rodziców
Inne media podają o zwłokach mężczyzny - najprawdopodobniej ojca - znalezionych w mieszkaniu sprawcy.
Dzieci w ramionach rodziców
Z kolei telewizja WABC informuje, że napastnik był 24-latkiem - miał być ubrany w kamizelkę kuloodporną i dysponować czterema sztukami broni.
Reuters: strzełał z karabinu kalibru .223.
Agencja Reuters podaje, powołując się na niewymienionego z nazwiska przedstawiciela organów ochrony porządku publicznego, że napastnik miał 20 lat, "był powiązany" ze szkołą w Newtown, a strzelał z karabinu kalibru .223.
Jeden z braci sprawcy masakry znaleziony martwy
Jednen z braci sprawcy masakry w szkole w Newtown został znaleziony martwy w stanie New Jersey - poinformowała telewizja CNN.
Wcześniej Associated Press informowała, że młodszy brat napastnika jest przesłuchiwany jako drugi sprawca.
Przerażone dzieci wracają do domu
Widać też rodziców zabierających stamtąd zapłakane dzieci, a także policjanta wynoszącego dziecko, najprawdopodobniej ranne.
Szkoła jest otoczona przez policjantów
Stacje telewizyjne pokazują szkołę otoczoną policyjnymi radiowozami i karetkami pogotowia.
Szkoła, w której doszło do tragedii
Wśród ofiar są dyrektor placówki oraz szkolny psycholog. Brak informacji na temat motywów, które kierowały sprawcą.
Kim był napastnik?
Telewizja WABC informuje, że jeden z napastników był 24-latkiem - miał być ubrany w kamizelkę kuloodporną i dysponować czterema sztukami broni. Z kolei Reuters pisze, powołując się na niewymienionego z nazwiska przedstawiciela organów ochrony porządku publicznego, że napastnik miał 20 lat, "był powiązany" ze szkołą w Newtown, a strzelał z karabinu kalibru .223.
Policjantka wyprowadza dzieci po strzelaninie w Newtown
Dzieci ze szkoły, która ma ok. 600 uczniów w wieku 5-10 lat, mówią, że słyszały ok. siedmiu wystrzałów i wtedy nauczycielka kazała im ukryć się w rogu klasy. Dzieci usłyszały potem kolejne wystrzały.
- Nie krzyczeliśmy, ale zaczęliśmy płakać. Wtedy nauczycielka kazała nam biec do biura, gdzie nikt nas nie znajdzie. Potem pojawili się policjanci i kazali nam uciekać na zewnątrz. Skierowali nas do budynku straży pożarnej, gdzie czekaliśmy na rodziców - opowiadała jedna z uczennic.
Dzieci i nauczyciele uciekają ze szkoły
Stacje telewizyjne pokazują szkołę otoczoną policyjnymi radiowozami i karetkami pogotowia. Widać też rodziców zabierających stamtąd zapłakane dzieci, a także policjanta wynoszącego dziecko, najprawdopodobniej ranne.
Policja zabezpieczyła dwie sztuki broni krótkiej
Policja zabezpieczyła dwie sztuki broni krótkiej.
Barack Obama poinformowany
O strzelaninie w Sandy Hook Elementary School poinformowany został prezydent Barack Obama. - Wciąż czekamy na więcej informacji - powiedział rzecznik Białego Domu Jay Carney. Obama rozmawiał już z dyrektorem FBI Robertem Muellerem i z gubernatorem Connecticut Danem Malloyem.
Rodzice zabierają ze szkoły zapłakane dzieci
Stacje telewizyjne pokazują szkołę otoczoną policyjnymi radiowozami i karetkami pogotowia. Widać też rodziców zabierających stamtąd zapłakane dzieci, a także policjanta wynoszącego dziecko, najprawdopodobniej ranne.
Barack Obama przekazał kondolencje dla rodzin ofiar
Barack Obama rozmawiał już z szefem FBI oraz z guberantorem stanu Connecticut , na którego ręce przekazał kondolencje dla rodzin ofiar.
Nauczyciele opuszczają szkołę
Barack Obama rozmawiał już z szefem FBI oraz z guberantorem stanu Connecticut , na którego ręce przekazał kondolencje dla rodzin ofiar.
Masakra w szkole w Newtown
Kobieta czeka na informacje o swojej siostrze, która uczyła się w szkole w Newtown