Olejniczak: krew mnie zalewa

"Krew mnie zalewa" - to reakcja szefa SLD Wojciecha Olejniczaka na wydarzenia, jakie obserwujemy od wielu tygodni przed Pałacem Prezydenckim. Wirtualna Polska spytała też szefa SLD o propozycje, które - jak spekulowały media - miały płynąć z Platformy Obywatelskiej.

Obraz
Źródło zdjęć: © wp.pl

WP: Joanna Stanisławska:Panie pośle, czy otrzymał pan od Platformy propozycję startu do Parlamentu Europejskiego?

Wojciech Olejniczak: - Wybory do Parlamentu Europejskiego będą za cztery lata i przez ten okres zamierzam pracować na rzecz Lewicy, na rzecz Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Nikt mi nic nie proponował, a ja żadnej oferty ze strony Platformy Obywatelskiej też nie oczekuję. Oczekuję za to, że przeprowadzimy w najbliższych miesiącach niezwykle intensywną kampanię samorządową. Na prezydenta Warszawy kandyduję z list SLD. Nic się w tej kwestii nie zmieniło i nic się nie zmieni. Tego typu insynuacje traktuję jako wakacyjne nudziarstwo.

WP: Politycy SLD mieli ponoć mówić, że robi pan wszystko by sprowokować Grzegorza Napieralskiego do tego, by pana wyrzucił. O wewnętrznych tarciach mówi się od dawna.

- Uzgodniliśmy z Grzegorzem, że pracujemy razem nad kampanią samorządową. To jest dla nas dziś najważniejsze. Jest między nami pełne porozumienie.

WP: Jak wyglądają panów relacje? Ma pan poparcie szefa SLD?

- Relacje między nami są bardzo dobre. Grzegorz Napieralski wielokrotnie publicznie wyraził poparcie dla mojej kandydatury na prezydenta Warszawy, mam również wsparcie zarządu SLD. W tej chwili spotykamy się na sztabie, jest kierownictwo zarówno z warszawskiego, jak i mazowieckiego SLD. Idziemy do przodu, nikt nas nie zatrzyma.

WP: Jednak jeszcze w zeszłym miesiącu Grzegorz Napieralski między innymi pod pana adresem mówił: „Panowie albo nie przeszkadzajcie, albo idźcie swoją drogą”. Czy to znaczy, że zdecydował się pan nie przeszkadzać?

- Ja nigdy nie przeszkadzałem, więc nie ma takiego tematu, jest współpraca i współdziałanie na rzecz wyborów samorządowych, a później parlamentarnych.

WP: A czy Ryszard Kalisz jest „prześladowany” przez szefa SLD?

- Ryszard Kalisz będzie niezwykle ważną postacią mojej kampanii samorządowej, z którą ruszamy we wrześniu. W tej chwili odwiedzam dzielnice, byłem już w pięciu, chcę być obecny we wszystkich osiemnastu. Spotykam się z mieszkańcami, rozmawiam o ich problemach, wsłuchuję się w problematykę, którą na co dzień zajmują się samorządy w dzielnicach, teraz jest na to czas, a za chwilę wysuniemy konkretne propozycje. Myślę, że zaskoczymy warszawiaków wieloma ciekawymi pomysłami.

WP: Jak pan ocenia pracę Ryszarda Kalisza jako przewodniczącego komisji śledczej ds. Blidy, za którą jest tak bardzo krytykowany przez byłego premiera Leszka Millera?

- Bardzo dobrze oceniam pracę Ryszarda, a wypowiedzi pana premiera Leszka Millera już od kilku lat nie komentuję.

WP: Jak pan patrzy na to, co się dzieje pod Pałacem Prezydenckim, na niekończący się spór o krzyż, na obrzucenie pamiątkowej tablicy ekskrementami, dziś zatrzymany został mężczyzna z granatem, to, co pan sobie myśli?

- Krew mnie zalewa. Ta sytuacji obnażyła słabość Kościoła, Kancelarii Prezydenta i władz Warszawy. Miejsce krzyża jest w kościele. Uważam, że teren wokół Pałacu Prezydenckiego powinien być wolny od jakichkolwiek monumentów upamiętniających tragicznie wydarzenia, bo chciałbym, żeby ten budynek Polakom kojarzył się z przyszłością, z jej wyzwaniami, z członkostwem Polski w Unii Europejskiej i w NATO. Nie wolno pod wpływem emocji budować obelisku czy pomnika, tak nagle, ad hoc. W Smoleńsku zginęło bardzo wielu moich znajomych, chciałbym żeby oni zostali w odpowiedni sposób upamiętnieni, żeby w odpowiedni sposób został upamiętniony pan prezydent Kaczyński, ale nie wyobrażam sobie, żeby takim miejscem mogło być bezpośrednie sąsiedztwo Pałacu Prezydenckiego.

Z Wojciechem Olejniczakiem, eurodeputowanym Sojuszu Lewicy Demokratycznej, rozmawiała Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Napięcia wokół zwrotu ciał zakładników w Gazie. Izrael czeka
Napięcia wokół zwrotu ciał zakładników w Gazie. Izrael czeka
Działo się w nocy. Trump z ważną wizytą, trzęsienie ziemi w Turcji
Działo się w nocy. Trump z ważną wizytą, trzęsienie ziemi w Turcji
84-latka zginęła w ataku drona w Chersoniu. Była znana w okolicy
84-latka zginęła w ataku drona w Chersoniu. Była znana w okolicy
Rosja gotowa na spotkanie z Trumpem, ale termin niepewny
Rosja gotowa na spotkanie z Trumpem, ale termin niepewny
USA: Rekordowe deportacje imigrantów. Pokazali dokładne dane
USA: Rekordowe deportacje imigrantów. Pokazali dokładne dane
Węgry sprzeciwiają się akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej
Węgry sprzeciwiają się akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Prognoza na listopad
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Prognoza na listopad
Rosja otwarta na rozmowy o incydencie z dronami nad Polską? Kłamliwa narracja Kremla
Rosja otwarta na rozmowy o incydencie z dronami nad Polską? Kłamliwa narracja Kremla
Nad Karaiby nadciąga huragan. Poważne ostrzeżenie
Nad Karaiby nadciąga huragan. Poważne ostrzeżenie
Będzie szczyt w Budapeszcie? Orban jest pewny
Będzie szczyt w Budapeszcie? Orban jest pewny
Szpiedzy ostrzegali Trumpa ws. Putina. Jeszcze przed szczytem na Alasce
Szpiedzy ostrzegali Trumpa ws. Putina. Jeszcze przed szczytem na Alasce
Afera wokół Berkowicza w Ikei. W sieci lawina komentarzy
Afera wokół Berkowicza w Ikei. W sieci lawina komentarzy